Wykup TBS – petycja

[Anonim]

Do „RNI”.
Zapomniałem o czymś bardzo ważnym. TBS-y mają ustawowy zakaz wypłacania zysku właścicielowi (akcjonariuszom lub udziałowcom). Tak więc jeśli istnieją TBS-y, które budowały bez kredytu, mogą nimi być jedynie te, należące do bogatych samorządów, które wyłożyły pieniądze po to by zaspokoić potrzeby mieszkaniowe lokalnych społeczności. W takim wypadku zrozumiałym staje się, dlaczego nie chcą i nie będą chciały wyrazić zgody na wykup – ich priorytetem jest posiadanie własnego zasobu mieszkaniowego. Zatem jedyną zachętą jest wskazanie im korzyści płynących ze sprzedaży, czyli pozyskanie środków na postawienie NOWYCH bloków.

[Anonim]

Z tego co mi wiadomo to mieszkania można wykupić ale: cena jest tak zaporowa, że taniej wychodzi kupić „nowe” – używane mieszkanie niż odkupić od TBS – to się nie opłaca najemcą. A druga strona medalu jest taka, że TBS – obawia się tego, że jak rozsprzeda mieszkania to może przestać istnieć:

http://regiodom.pl/portal/zakup-nieruchomosci/zakup-nieruchomosci-i-dokumenty/zmiana-przepisow-o-budownictwie-spolecznym-ile-b

Dlatego moim zdaniem trzeba by użyć małego podstępu i zapewnić TBS-y, że przez 5 lat od sprzedania pierwszego mieszkania lub przez 2 od sprzedania ostatniego mieszkania albo dokąd nie sprzedadzą się wszystkie mieszkania w danym bloku np 16. To tak długo tbs będzie nimi administrował. Dajmy im też coś od siebie…

[Anonim]

To rozsądna propozycja. Jednakże dla bytu TBS-ów groźniejszy jest nakaz przekazania środków uzyskanych ze sprzedaży do tzw. Funduszu Dopłat. Ten zapis tak naprawdę blokuje sprzedaż. No i są jeszcze horrendalne koszty dodatkowe, które obciążają tę transakcję ze strony Banku Gospodarstwa Krajowego. (Bo tak naprawdę zmiany w Ustawie O niektórych formach popierania budownictwa mieszkaniowego były pisane przez stronę rządową pod rządowy Bank).
Właśnie sobie uzmysłowiłem, że jeśliby w tej ustawie zlikwidować nakaz odprowadzania przez TBS-y środków uzyskanych ze sprzedaży do Funduszu Dopłat i zagwarantować im zarządzanie rozprzedanymi mieszkaniami to TBS-y prawdopodobnie uwolnią sprzedaż. Trzeba więc najemcom zapewnić zapis o zaliczeniu zwaloryzowanej kaucji i waloryzacji oraz części spłaconego kredytu i pozostaje do obłaskawienia tylko BGK. Jak odpuszczą z Funduszem dopłat i wysokimi kosztami (które naprawdę są niewspółmiernie wysokie do poniesionych nakładów) to można uznać, że mamy to co chcemy.

[Anonim]

..zlikwidować zakaz odprowadzania przez TBS-y środków uzyskanych ze sprzedaży do Funduszu Dopłat ..”

no chyba umrę ze śmiechu,himalaje absurdu,buahahaha

a niby to z jakiej racji TBS,który złamanego grosza nie dołożył,tylko bank i najemcy łożyli,to teraz TBS wie gdzie są konfitury? Na jakiej to podstawie TBS chce się tak wzbogacić?A co takiego TBS wniósł do tego interesu?Ciepłe posadki mają to nie wystarczy?

[Anonim]

Co z dotychczas spłacanami w czynszu ratami kredytu? Ja mieszkam i płacę ten „wzbogacony” czynsz od 1999 r. (pierwszy budynek TBS w Opolu) i nawet nie wiem w jakiej części kredyt jest spłacony. Rozważam już możliwość wyprowadzenia się, bo już mam dosyć tej huśtawki, że może uda się kiedyś wykupić za rozsądną cenę, no i ten zabójczy czynsz… Tylko szkoda mi tych wszystkich lat mojego płacenia… Jakie macie przemyślenia na ten temat, sugestie?

[Anonim]

Każdy TBS to spółka prawa handlowego – musiała zostać zorganizowana i zasilona kapitałem zakładowym. Teraz proponuje Pan by TBS-om odebrać wszystko, bo do tego sprowadza się przekazanie wszystkich posiadanych środków finansowych do obcego podmiotu, który będzie mógł zrobić z nimi co zechce. W dodatku nie wyjaśniono dotychczas kwestii podatkowych – przekazanie środków do Funduszu dopłat powinno skutkować naliczeniem podatku dochodowego dla TBS-ów, gdyż nie jest to dziłalność statutowa objęta zwolnieniem z podatku dochodowego. A co z VAT-em od transakcji? Pana podejście jest identyczne z podejściem twórców Ustawy i BGK.
A teraz zderzenie z rzeczywistością: wykup jest uwolniony ustawowo, ale ani jedno mieszkanie nie zostało sprzedane. Dlaczego? Bo intencją Ustawodawcy było wzbogacenie BGK (strony rządowej) kosztem Najemców i TBS-ów. Tymczasem TBS-y nie sprzedają, bo im się to nie opłaca i dopóty dopóki nie zacznie, TBS-y stanowiska nie zmienią. Zatem albo TBS- dostaną swoją część tortu, albo nikt nic nie dostanie.

[Anonim]

Sytuacja z kredytem wygląda tak: Kiedy są niskie stopy procentowe to są niskie odsetki od kredytu i duża część raty idzie na spłatę kapitału. Jednak kiedy odsetki są wysokie, to jej lwią część pochłaniają odsetki a kapitał jest spłacany w niewielkiej części. Może być tak (sytuacja skrajna), że przy wysokim oprocentowaniu redyskonta weksli rata nie starczy na odsetki i kapitał będzie przyrastał.
Tak więc trudno powiedzieć ile kapitału spłacił Pan/Pani dotychczas. Ostatnie lata są korzystne, jednak do niedawna (zanim nie ogłoszono, że mamy deflację) niewiele kapitału spłacono. Przy wykupie istotną wielkością będzie jedynie spłata kapitału, ponieważ odsetki zostały skonsumowane jako zysk BGK. Dlaczego TBS-y nie ujawniają ile kredytu zostało spłacone? Bo najemców szlag by trafił, gdyby się dowiedzieli że płacą i płacą a kredytu nie ubywa. Bo kredyty dla TBS-ów zostały obmyślone jako pułapka. One prawie na pewno są niespłacalne.

[Anonim]

Myślę,że my najemcy nie powinniśmy w petycji sugerować rozwiązań takich jak np : „musi (!) zostać zniesiony nakaz przekazywania środków,jakie TBS-y uzyskają ze sprzedaży mieszkań do Funduszu Dopłat”,czy „co z VAT-m od transakcji itd. i itp. My się na tym po prostu nie znamy. Wybraliśmy sobie nowy Parlament,będą na pewno świetni fachowcy w tym temacie i to do nich będzie należało ostatnie słowo. Pan zajmujący się sprawami TBS-ów też powinien się ze swoimi uwagami zwrócić gdzie indziej.My natomiast musimy zadbać o własne interesy w petycji.

[Anonim]

Najemcy od lat zawierają w różnych petycjach do rządu swoje oczekiwania. Tupanie nóżkami na melodię „chcemy wykupu bo nam się należy” jest infantylne. Skutek tych działań jest znany – wielkie NIC. W sprawie wykupu aby osiągnąć miarodajne skutki należy zagadnienie potraktować rozszerzająco i uwzględnić interesy wszystkich stron – wtedy sprawa zostanie potraktowana poważnie. Co zaś do sugestii, żebym przestał się udzielać w tym miejscu, to uprzejmie informuję, że portal ma nazwę TBS 24, więc jak sądzę jest otwarty dla wszystkich zainteresowanych tematyką. Jestem najemcą i partycypantem i moim interesie leży wykupienie mieszkania na jak najkorzystniejszych dla mnie warunkach. Zgodnie z zasadą: „jak masz coś zrobić dobrze – zrób to sam” wziąłem się do pracy bo wiem, że na stronie rządowej nie można polegać. Tak więc oczekuję pomocy a nie rad w rodzaju udzielonych przez Pana/Panią „wiadomość” – niczego konstruktywnego nie wnoszą.

[Anonim]

A = Arkageddon ,lobbujący od bardzo dawna w celu osiągnięcia zamierzonych rezultatów ,myśli,że ma do czynienia z kompletnymi imbecylami :

[Anonim]

1. Dlaczego Pański post nosi tytuł „Gotowy projekt ustawy”? Gdzie jest ten gotowy projekt? Proszę go przedłożyć.
2. „A.” rzeczywiście równa się „Arkageddon” tylko nie wiem jakie to ma znaczenie. Nie chce mi się za każdym razem pisać „Arkageddon” więc piszę tylko „A.”. Merytoryczna zawartość treści moich postów jest łatwa do oceny – są pisane osobiście przeze mnie i prezentują moje stanowisko – nie podszywam się pod nikogo i nie troluję. Mogę się podpisać imieniem i nazwiskiem a nawet podać adres zamieszkania. Czy to coś zmieni? Jeśli jest to Panu czy Pani potrzebne to na życzenie służę.
3. „mieszkańcy” napisał: „…lobbujący od bardzo dawna w celu osiągnięcia zamierzonych rezultatów…” No oczywiście, że to robię. Od bardzo dawna przedstawiam swój punkt widzenia i staram się naświetlić zagadnienie TBS, w celu upieczenia własnej pieczeni – wykupienia mieszkania na jak najkorzystniejszych warunkach. Tyle, że ja w odróżnieniu od większości najemców, którzy chcą wykupić mieszkanie pracowałem w TBS-ie i znam sprawę od drugiej strony. A nawet trzeciej, ponieważ brałem udział w pracach pewnego gremium, które zetknęło się kilkukrotnie ze stroną rządową, starając się przeforsować wykup.
4. „mieszkańcy” napisał: „myśli,że ma do czynienia z kompletnymi imbecylami :”. Wręcz przeciwnie – myślę, że mam do czynienia z ludźmi światłymi, którzy docenią moją pracę, wiedzę i zaangażowanie i włączą się w prace przygotowujące petycję, a następnie gdy osiągnie ona pożądany kształt, zechcą złożyć pod nią swój podpis.
5. Ponawiam prośbę o przedłożenie gotowego projektu ustawy – bo chyba nie jest Pan/Pani gołosłowna, ergo nie jest Pan/Pani kłamcą?
Tyle do Pana/ Pani podpisującego się „Mieszkańcy”.
Poniżej kilka uwag ogólnych.

[Anonim]

Od przedwczoraj, od kiedy zamieściłem założenia do projektu petycji, zostałem na forum trzykrotnie zaatakowany – w tym raz personalnie. Posty zostały podpisane nikami „Klemens”, „wiadomość” i „mieszkańcy”.
„Klemens” wyszydził zapis o Funduszu Dopłat. Otóż proponowany przeze mnie zapis w żaden sposób nie szkodzi Najemcom-Partycypantom, przynosi korzyści TBS-om, pozwala bowiem na zdecentralizowanie programu TBS (środki pozyskane przez TBS-y zostaną reinwestowane) a tym samym jego naturalny rozwój, przy zmniejszonym udziale Państwa – same korzyści. I pozostaje Bank Gospodarstwa Krajowego (BGK), który wskutek zaproponowanego rozwiązania traci kontrolę na mieniem TBS-ów. Otóż wykup mieszkań TBS przez najemców pozbawia BGK kolosalnych zysków jakie czerpie on z istnienia TBS-ów. Można śmiało zaryzykować tezę, iż Bank Gospodarstwa Krajowego jest jedynym poważnym beneficjentem całego programu TBS. Tymczasem ja zaproponowałem zmianę, która odetnie pasożyta jakim jest Bank od żywiciela, jakim są TBS-y. No i „Klemens” zareagował.
Potem ktoś kto podpisał się „wiadomość” zasugerował, by najemcy zajęli się tylko swoją działką i nie ruszali czegoś na czym się nie znają – czyli, no oczywiście – Funduszu Dopłat. Dodatkowo doradzono mi, bym się przestał udzielać na tym forum.
I wreszcie ktoś, kto podpisał się „mieszkańcy” zaatakował mnie personalnie, starając się przy pomocy bezczelnej manipulacji zdeprecjonować moją osobę, czyli odebrać mi wiarygodność. Jaki to miało cel? Chodzi o to, by proponowany przeze mnie projekt nie przeszedł.
Kogoś bardzo mocno niepokoi to co dzieje się na tym forum. Proponuję się tym nie przejmować i robić swoje.
Ustawa sama się nie zmieni w pożądanym przez nas (najemców) kierunku. Trzeba włożyć trochę wysiłku.

[Anonim]

przede wszystkim trzeba zlikwidować zapis o zgodzie TBsu na wykup mieszkania, bo inaczej nigdy ich nie wykupimy- to do petycji
drugie, tbsy brały kredyty na 50 lat więc było wiadomo że najemcy nie dożyją końca ich spłaty, to było oszustwo ponieważ nikt nam o tym nie powiedział, wiele osób gdyby wiedziało, nigdy nie zdecydowałoby się na mieszkanie w TBS,
– absurdem jest również aby wykupować lokal po cenie rynkowej, jest już jedno orzeczenie Sądu, które mówi że jest to niedopuszczalne, bo tbsy nie mogą czerpać zysku, to jest w końcu budownictwo społeczne a nie biznes,
– nawet w spółdzielniach mieszkaniowych dopłaca się według kosztów poniesionych na wybudowanie lokalu nie zaś według ceny, którą można uzyskać za mieszkanie na wolnym rynku
– myślę że są to podstawowe postulaty do petycji

[Anonim]

100/100

[Anonim]

do

Administrator 🙂

„..kredytu z Krajowego Funduszu Mieszkaniowego lub Banku Gospodarstwa Krajowego..” / napisano /

„..kredytu z Banku Gospodarstwa Krajowego ze środków Krajowego Funduszu Mieszkaniowego..”/ winno być /

Pozdrowienia

[Autor]

Wpisy