Wykup TBS – petycja

This topic contains 84 odpowiedzi, has 2 głosy, and was last updated by  Anonim 8 years, 5 months temu.

Viewing 15 posts - 46 through 60 (of 85 total)
  • Autor
    Wpisy
  • #5311

    Anonim

    Proszę Państwa chciałbym zabrać w tej sprawie głos jeśłi pozwolicie.

    Moim jakże skromnym zdaniem należałoby najpierw skierować zapytanie do banku czy wyraża zgodę na wcześniejsza spłatę kredytu. Tak jak zrobili to mieszkańcy TBS w Kielcach. Po otrzymaniu odpowiedzi na pewno w tym wypadku będzie ona po naszej stronie.Trzeba pozostałą kwotę zadłużenia podzieli na liczbę mieszkań a potem podzielić na metraż i wyjdzie średnia cena za 1 m2 Obliczenia przedmówcy okazały się nawet zgodne ponieważ wiem, ze w Kielcach stary tbs wysprzedawał mieszkania w średniej cenie około 1100za m2 + dodatkowa symboliczna opłata za wykup gruntu pod budynkiem chyba 0,50gr za m2 co daje. 60500 za mieszkanie o powierzchni 55m2 +27,50 za grunt. Wg mnie kusząca propozycja i gra warta zachodu bo po spłacie kredytu na-pewno obniży się kwota czynszu o kilka 100.

    #5312

    Anonim

    nie wiem czy możemy skierować pytanie do Banku bo to nie my braliśmy kredyt tylko tbsy , proponuje skupić się jednak na kwestiach ustawowych, trzeba zmienić ustawę, co z tego że będziemy mogli wcześniej spłacić kredyt w BGK jak nadal będzie zablokowana opcja wykupu ….
    skupmy się na formułowaniu postulatów, myślę że na stronie głównej portalu powinna być informacja o nowej petycji, na chwilę obecną wisi stara ze starymi postulatami…
    trzeba uwidocznić że akcja rozpoczęła się na nowo!!!!!
    Do dzieła!!!!!!

    #5313

    Anonim

    To ma sens.
    Skupmy sie nad postulatami i rozreklamowaniu strony.
    Może w ulotkach napiszmy , co chcemy zrobić i dlaczego bez dokładnie sprecyzowanych postulatów, żeby było więcej osób.
    Może warto wybrać kilka osób głęboko zaangażowanych w temat i będziemy do nich pisać swoje postulaty – później zbiorą je w kupę ułożą ładnie i zaprezentują na szerokim forum.

    #5314

    Anonim

    W sprawie występują trzy strony.
    1. Państwo reprezentowane przez Bank Gospodarstwa Krajowego Spółkę Akcyjną.
    2. Towarzystwa Budownictwa Społecznego w formie spółek prawa handlowego (S.A. lub z o. o.) których akcjonariuszami są różne podmioty (samorządy, osoby prawne, osoby fizyczne).
    3. Partycypanci – Najemcy.
    Wbrew pozorom wszystkie powyżej zainteresowane strony mają jeden wspólny cel – zarobić na wykupie. Sprawa wygląda więc prosto – każdemu coś trzeba dać (albo inaczej rzecz ujmując – każdy musi pójść na ustępstwa). Zatem aby akcja miała szanse powodzenia, muszą zostać uwzględnione interesy majątkowe wszystkich stron.

    #5319

    Anonim

    proponuje w najbliższym tygodniu sformułować postulaty i podzielić się nimi na portalu, nie ma na co czekać!!!

    #5320

    Anonim

    1.Jeśli jest potrzebna zgoda TBS,to wiadomo,że tej zgody nigdy nie będzie.

    2.Jeśli TBS sprzeda mieszkanie,to kaucję musi zwrócić /kaucja jest zabezpieczeniem na wypadek zdania do TBS zniszczonego mieszkania/.

    3.Skoro wpłaciliśmy 30 % to jesteśmy właścicielem w udziale 1/3 i powinno się wykupić za 2/3 wartości rynkowej .
    4.Co z kredytem – czy podwójnie mamy go spłacać,raz w czynszu a potem odkupując mieszkanie ? – należałoby odliczyć od ceny mieszkania koszty spłaconego kredytu.Kiedyś spłacimy ten kredyt i co wtedy zrobi TBS ?

    #5322

    Anonim

    Przysiadłem w sobotę na sprawą wykupu i spłodziłem poniższą propozycję. Każdego chętnego proszę o uwagi do tego projektu lub przedstawienie kontrpropozycji. Myślę, że jeśli się sprężymy to w tym roku petycja będzie gotowa.
    Wstępna propozycja postulatów zmian ułatwiających wykup przez Najemców lokali mieszkalnych znajdujących się w zasobach Towarzystw Budownictwa Społecznego na godziwych warunkach.
    1. Cena.
    a) Aktualna wartość odtworzeniowa metra kwadratowego powierzchni użytkowej, określona przez rzeczoznawcę (absolutnie nie Wojewodę, ponieważ współczynnik wartości określany przez wojewodów jest niewspółmierny do poszczególnych inwestycji – różne były i są ceny gruntów; różny był poziom standardu w jakim TBS-y oddawały lokale najemcom, różny czas oddawania do użytku budynków) dla konkretnego przedsięwzięcia budowlanego (nie dla poszczególnych lokali, ponieważ wycena powiększa koszt wykupu oraz uwzględniłaby w cenie ulepszenia poniesione przez najemców jako podwyższenie wartości) Koszt tej obowiązkowej operacji obciążyłby TBS (myślę, że to kwota od kilku do kilkudziesięciu tysięcy złotych w zależności od wielkości przedsięwzięcia budowlanego).
    b) Pomniejszone o kwoty zwaloryzowanej kaucji, zwaloryzowanej partycypacji oraz spłaconego kredytu w części jaka przypada na dany lokal mieszkalny.
    c) Powiększona o kwotę niezbędnych kosztów manipulacyjnych jakie poniesie BGK i TBS za przygotowanie lokalu mieszkalnego do sprzedaży nie więcej niż …% wartości lokalu mieszkalnego określonej w punkcie 1. a).
    2. Aby najemca nie kupował kota w worku, musi znać orientacyjną cenę, jaką musiałby zapłacić TBS-owi za najmowane mieszkanie. Tak więc wstępne określenie orientacyjnej kwoty, jaką każdy najemca musiałby zapłacić za mieszkanie (każda kwota jest inna, bowiem różne są parametry wykupu: wielkości mieszkań, wniesionych wkładów i okres zamieszkiwania) powinien spocząć na TBS-ie, który w porozumieniu z BGK dokona tej czynności. Każdy TBS musiałby podać najemcy cenę mieszkania w terminie miesiąca od złożenia stosownego wniosku przez najemcę. Najemca miałby 3 miesiące czasu od otrzymania odpowiedzi z TBS-u, na podjęcie decyzji o wykupie (załatwienie kredytu i inne formalności). Kosztami wyceny mieszkania obciążyłby najemcę (patrz punkt 1.c).
    3. Najemca miałby prawo w każdym czasie podjąć decyzję o wykupie lokalu na warunkach wskazanych w punktach 1 i 2. (obowiązek sprzedaży własnego mienia przez TBS-y na żądanie najemcy jest drażliwy dla TBS-ów, tak więc by TBS-y na to poszły, muszą otrzymać możliwość dalszej egzystencji – trzeba pamiętać, iż po rozprzedaży własnego mienia TBS-y tracą rację bytu, a nie po to były zakładane).
    4. TBS-om zagwarantowano by zarząd nad rozprzedanymi lokalami mieszkalnymi na zasadach mienia powierzonego, do chwili spłaty całości kredytu obciążającego konkretne przedsięwzięcie budowlane. Po spłacie całości zobowiązania BGK niezwłocznie powiadamia TBS i zdejmuje hipotekę ze wszystkich pozostałych lokali mieszkalnych, jakie były objęte wpisem hipotecznym z tytułu zabezpieczenia kredytu. TBS ma obowiązek poinformować o fakcie spłaty lokatorów mieszkań objętych zarządem i w terminie jednego roku przekształcić zasób objęty spłaconym kredytem we wspólnotę mieszkaniową a także przekazać zarząd nowo wyłonionemu zarządcy (o ile takowy zostanie powołany – pewnie tak, bo lokatorzy mają dość TBS-ów i nawet gdyby mieli oddać zarząd kompletnemu idiocie albo złodziejowi to i tak to zrobią).
    5. TBS-y mają obowiązek zmniejszenia opłat czynszowych o kwotę jaka dotychczas przypadała na spłatę kredytu oraz określenia nowych kosztów zarządu.
    6. Całość kwoty jaką TBS uzyska ze sprzedaży lokalu mieszkalnego przekazuje do BGK na poczet spłaty kredytu, umorzenia oraz odsetek jakie należałyby się BGK za czas, gdyby umorzenia kredytu nie było.
    7. BGK musi odstąpić od wysokich (obecnie absolutnie nierynkowych) kosztów jednostkowych wyodrębnienia lokali mieszkalnych oraz sporządzenia dokumentów koniecznych do skutecznej sprzedaży mieszkania (np. zwalniających hipotekę z wykupionego lokalu) BGK to bank, więc ma zarabiać jedynie na odsetkach od kredytu a nie innej działalności po za bankowej.
    8. Aby projekt przeszedł musi(!) zostać zniesiony nakaz przekazywania środków jakie TBS-y uzyskają ze sprzedaży mieszkań do funduszu dopłat (Ten nakaz powoduje, że BGK zyskuje całkowitą władzę nad TBS-ami i spowoduje upadłość wielu, prawdopodobnie większości w razie uruchomienia przymusowego wykupu, jest potencjalnie korupcjogenny (kto da w łapę, dostanie dofinansowanie – inni padną) i prawdopodobnie niekonstytucyjny – właściwie na pewno) – uwaga jak powyżej: BGK to bank, nie powinien więc być umocowanym ustawowo państwowym złodziejem i zabójcą legalnie działających podmiotów gospodarczych.
    9. Środki finansowe, jakie pozostaną TBS-om po spłacie kredytu a pochodzące ze sprzedawanych mieszkań powinny być reinwestowane (w określonym ustawowo okresie czasu) na powiększanie zasobu własnego. Pod tym warunkiem TBS-y mogłyby korzystać z podmiotowego zwolnienia podatkowego. W razie niewywiązani się z tego warunku TBS musiałby zwrócić należny podatek Państwu lub w razie wykorzystania częściowego przekazać środki do funduszu dopłat.

    #5324

    Anonim

    Czy petycja będzie uwzględniała również tych najemców, którzy nie partycypowali w kosztach budowy tbs? W sytuacji gdy partycypacja nie była wymagana przez tbs np. roku w 2003. Najemcy wpłacali wyłącznie kaucję. 30 % najemców mojego bloku partycypowało, ze względu na oferowany przez tbs wcześniejszy termin otrzymania mieszkania (przesunięcie w kolejce oczekiwania).

    #5325

    Anonim

    Ustawa z dnia 19 sierpnia 2011r. o zmianie ustawy….

    Art.33i.2. Po spłacie przez tbs zadłużenia kredytowego wraz z odsetkami, o którym mowa w art.33f ust.2,najemca lokalu mieszkalnego,o którym mowa w art.33e ust.2,uzyskuje prawo odrębnej własności lokalu bez obciążeń hipotecznych”. I tak trzymać . Nie może być mowy, ażeby czekać ..”do chwili spłaty całości kredytu obciążającego konkretne przedsięwzięcie budowlane ” …bo można się po prostu nie doczekac :> Chociażby dlatego,że nie wiadomo,czy wszyscy będą chcieli wykupić,albo np.jedni zaciągną kredyt na 30 lat a drudzy na 10. A może ktoś na 5 lat,czy nawet zdarzy się,że kupi za gotówkę /wolno mu/.I co,ma wyczekiwać latami,aż 80-ciu sąsiadów spłaci albo i nie bo i tak może przecież się zdarzyć ? Z całym szacunkiem,Panie/i A ja pod taką petycją podpisu nie złożę.

    #5326

    Anonim

    Że się zacytuję: „Po spłacie całości zobowiązania BGK niezwłocznie powiadamia TBS i zdejmuje hipotekę ze wszystkich pozostałych lokali mieszkalnych, jakie były objęte wpisem hipotecznym z tytułu zabezpieczenia kredytu.” Podkreślam „ze wszystkich pozostałych”, czyli tych, które nie zostały wykupione, ergo nie brały udziału w spłacie kredytu, który nastąpił wskutek sprzedaży innych mieszkań. każde mieszkanie wykupione musi mieć uwolnioną hipotekę i to jest całkowicie zrozumiałe, (przynajmniej dla mnie), chociażby po to by bank, który sfinansuje wykup, mógł się na tą hipotekę wpisać. Chyba, że ktoś kupuje za gotówkę i nie będzie posiłkował się kredytem.
    Nikt nie każe Panu/Pani podpisywać się pod czymś co jeszcze nawet projektem nie jest, lecz założeniami, które należy poddać intelektualnej obróbce. Niemniej dziękuję za zapoznanie się z moją pracą.

    #5327

    Anonim

    Do ELKI
    To bardzo dobre pytanie. Myślę, że jeśli uwalniać wykup mieszkań TBS to na całej linii, jednak z pewnym ograniczeniem – nie wolno będzie TBS-om sprzedawać mieszkań z lokatorami osobom trzecim. Natomiast lokale nie objęte umowami partycypacyjnymi, takie jak Pani również powinny być sprzedawane najemcom. Natomiast lokale niezasiedlone TBS mógłby sprzedawać z wolnej ręki bez wszystkich ceregieli, o jakich napisałem.

    #5328

    Anonim

    Załóżmy że uda się nam wywalczyć możliwość wykupu mieszkań i będzie super fajnie. Weźmiemy kredyty kupimy. Ale przecież nie można przymusić wszystkich do wykupu- co z osobami które nie kupią bo nie będzie ich najzwyczajniej w świecie na to stać?

    #5329

    Anonim

    Niestety. Sporo TBSów wybudowano bez kredytów. A czynsz jest taki sam. I nie chcą sprzedawać. Jak ich zmusić?

    #5330

    Anonim

    Do „wykup”.
    Uważam, że powinny mieszkać na dotychczasowych warunkach do czasu spłaty całości kredytu przez TBS. Po spłacie TBS zmniejszyłby opłaty czynszowe o tyle, ile pochłaniał kredyt – np. 6 zł od metra. Wiem, że TBS-om się to nie spodoba, ale są to spółki specjalnego przeznaczenia – miały zaspokajać potrzeby mieszkaniowe ludzi niezamożnych i tylko kredyt powoduje, że czynsze w TBS-ach są tak wysokie, więc logicznym jest, iż po jego spłacie czynsze powinny sprostać oczekiwaniom niezamożnej części społeczeństwa – tym bardziej, że są zwolnione z podatku dochodowego.

    #5331

    Anonim

    To ciekawostka. Nie wiedziałem, że są TBS-y, które budowały na wynajem bez kredytu. To kto w takim razie wyłożył kasę na tak nieopłacalne przedsięwzięcia? TBS-y są nieopłacalne z punktu widzenia zwykłej działalności biznesowej – nawet biorąc pod uwagę wysoki pułap czynszu (4% wartości odtworzeniowej w skali roku) to jest on znacznie poniżej rynku. Nawet dodając zwolnienie z CIT to po odjęciu kosztów utrzymania stopa zwrotu jest na poziomie c.a. 40 lat! Pytam się więc kto wyrzucił tyle kasy w błoto? Ale może ktoś taki się znalazł – różni są ludzie.
    Natomiast jeśli chodzi o zmuszenie TBS-ów do sprzedaży wyjaśniam – nie należy ich zmuszać, lecz zachęcić. Zdecydują się na sprzedaż, jeśli będzie się to TBS-om opłacać. O ewentualnym przymusie ustawowym można jedynie mówić w sytuacjach, gdy istnieje partycypant potraktowany jako osoba współfinansująca przedsięwzięcie budowlane – to mogłoby przejść przez TK, ale i tak z trudnością. Po za tym przypadkiem nie ma mowy by przymusić jakikolwiek podmiot gospodarczy do sprzedaży własnego mienia po za wywłaszczeniem przez państwo za odszkodowaniem w szczególnych wypadkach wyższej konieczności – wykup mieszkań TBS do takich przypadków nie należy. Zatem zachęcać TAK – przymuszać – NIE.

Viewing 15 posts - 46 through 60 (of 85 total)

You must be logged in to reply to this topic.