This topic contains 27 odpowiedzi, has 1 głos, and was last updated by Anonim 13 years, 3 months temu.
-
AutorWpisy
-
8 lipca 2010 at 11:02 #111
AnonimMam pytanie czy a jak tak – ewentualnie kiedy będzie można wykupić mieszkanie na własność w systemie TBS?
8 lipca 2010 at 11:02 #1497
Anonim.
8 lipca 2010 at 11:41 #1498
AnonimObecnie trwają prace nad nową ustawą która ma to umożliwić, jednakże wykup raczej będzie po cenach rynkowych i dopiero po 10 latach od zamieszkania.
Nowa ustawa wejdzie chyba od 2011 roku więc do tego czasu mogą coś zmienić w projekcie.
Na tym portalu znajdziesz projekt tej ustawy.11 lipca 2010 at 21:23 #1504
AnonimPrzekręt z ustawą o TBSach, który sprawiła nam PO, powinien ich po prostu pogrążyć. pewnie w cywilizowanym kraju by tak było.
14 lipca 2010 at 17:02 #1510
Anonimkiedy bedzie mozna wykupic miszkanie wtbs tak jak w spoldzielni za przyslowiowa zlotowke
4 sierpnia 2010 at 13:57 #1538
AnonimCzy ktoś może mi wyjaśnić jak ten projekt zinterpretować jeżeli chodzi o koszty wykupu?W TBS mieszkam 8 lat.W umowie z TBS z roku 2002 wartość mojego mieszkania to 129000PLN wpłaciłem 30% z tego czyli niecałe 40tyś przez te 8 lat spłacałem kredyt w czynszu.Logicznym więc dla mnie jest że jeżeli ruszy wykup powinienem spłacić resztę z tych 129tyś bo na taką kwotę był zaciągnięty kredyt w BGK.Nie rozumię dlaczego ma być wycena rzeczoznawcy (na moim osiedlu własnościowe mieszkania o takim standardzie kosztują grubo ponad 250tyś)mam rozumieć że żeby to wykupić to od ceny rynkowej odejmą mi tylko kaucję i partycypację a na resztę mam wziąć kredyt?Moim zdaniem uczciwym byłby gdyby do kwotą bazową była wycena z dnia podpisania umowy bo to na taką kwotę TBS zaciągnął kiedyś tam kredyt.Może ktoś może mi to w jakiś przystępny sposób wyjaśnić???
10 sierpnia 2010 at 08:27 #1543
AnonimNiestety PO obala ustawę o wykupie i mało tego chce wprowadzić ustawę która w ogóle zakaże takich spółek jak TBS.Także gratuluję wszystkim konowałom którzy głosowali na Komorowskiego! Dzięki wam tysiące ludzi nie będzie miało dachu nad głową lub będzie za niego słono płacić!!!
10 sierpnia 2010 at 09:46 #1545
AnonimNie rozumiem pretensji i roszczeń ludzi, którzy chcieliby dostać mieszkanie za przysłowiową złotówkę lub tak, jak w tym przypadku za 129 tys. podczas gdy „na moim osiedlu własnościowe mieszkania o takim standardzie kosztują grubo ponad 250tyś”. Zrozumcie wszyscy, że wy tylko WYNAJMUJECIE te mieszkania od TBSów. Ja też mieszkam w TBS we Wrocławiu i bardzo bym chciał, żeby ktoś za kilka lat zechciał podarować mi mieskzanie o rynkowej wartości 300 tys. zł za np. 129, ale jestem realistą i wiem, że TBSy to nie instytucje charytatywne, tylko mające przynosić zyski spółki!!! Jeżeli to ciągle jest dla Ciebie zbyt trudne do pojęcia podam Ci przykład: załóżmy, że kupiłeś nowe mieszkanie od developera za 250 tysięcy, następnie urządziłeś za kolejnych 50, na co zaciągnąłeś kredyt w banku na 30 lat z ratą 1800 zł miesięcznie. Nagle okazuje się, że dostałeś wspaniałą propozycję pracy w innym mieście/kraju i decydujesz się na to, żeby wynająć to mieszkanie za 2000 + liczniki, czyli tyle, żeby wystarczyło na ratę kredytu, czynsz itd. Okazało się, że w nowym mieści/kraju jest Ci tak dobrze, że zostajesz tam na stałe a Twój lokatro mieszka w Twoim mieszkaniu przez 30 lat płacąc Ci co miesiąc 2000 zł na ratę kredytu i czynsz. Czy po 30 latach będziesz tak wspaniałomyślny, że stwierdzisz, że skoro w zasadzie to ten lokator spłacił Twój kredyt, to oddajesz mu mieszkanie, bo jest Ci niepotrzebne? Czy może jednak po stwierdzeniu, że jest niepotrzebne spróbujesz je sprzedać po rynkowej cenie?? Pomyśl nad tym, a dopiero potem pisz bzdury o darowaniu Ci mieszkania za jego wartość sprzed 8 lat! I jeśli ciągle Ci to nie pasuje, to pamiętaj, że nie ma przymusu mieszkania w TBSie i zawsze możesz wymówić swoją umowę najmu a Twoje miejsce zajmie ktoś inny, komu nie będzie przeszkadzał układ spłacania cudzego kredytu w czynszu. Pozdrowienia dla zdroworozsądkowych i myślących ludzi!
10 sierpnia 2010 at 13:25 #1547
Anonimzgadzam się, że nie może być mowy o ty aby mieszkania z zasobu TBS zostały „rozdane” za przysłowiową złtówkę – takie roszczenia mają ludzie naiwni – ale druga strona medalu jest taka, że jeśli w momencie wpłaty parycypacji pokrywa ona 30 % kosztów budowy i kjest to np: 60 tys zł to w momencie obliczenia przez rzeczoznawcę wartości nieruchomości kwota ta do wykupu powinna być pomniejszona o 30% obecnej wartości a nie 30% z momentu wpłaty – wpłaciłeś bowiem 30% kosztów budowy – lokal zwiększył wartość a zatem twoje 30 % także zwiększyło wartość i nie jest to już 60% tylko np: 100 tyś – to tak jak ktoś kupuje udziały w firmie – kupuje 30% udziałów po kilku latach wyucofuje się z interesu i oczekuje wypłaty 30% obecnej wartości firmy – a nie kwoty jaką wpłacił kilka lat wcześniej. Kolejna sprawa – do wykupu mieszkań z zasobu TBS rzeczoznawca wycenia obecną wartość mieszkania – problem polega na tym, iż rzeczoznawca wycenia wartość rynkową czyli powyżej kosztów budowy – wartość „komercyjną” a TBS-y są organizacjami non-profit !!! nie mogą przynosić zysków – nawet jeśli użyjemy argumentu, że 100% pozyskanych ze sprzedaży środków pujdzie na nowe mieszkania w systemie TBS a nie będą te środki wypłacone jako zyski np: dla zarządu to z góry wiadomo, że takiej sytuacji nie ma i nie będzie, gdyż ilość mieszkań w systemie TBS musiałą by przyrasatać skokowo a nie przyrasta nawet liniowo !!! taki przyrost (skokowy) mieszkań TBS musiałby w konsekwencji zachamować budownictwo developerskie – a z oczywistych powodów stać się to nie może. Ostatnia sprawa – wykup mieszkania ma być liczony po cenie rynkowej – ok, ale czemu nikt nie młówi o wliczeniu w kwotę wykupu wartortości kredytu jaką spłaciło się w czynszu – to złodziejstwo wziąść najpierw 30% kosztów budowy – później kazać spłącać kredyt a na końcu oczekiwać zapłaty ceny rynkowej z obecnej chwili gdy ceny wzrosły – tak kalkulując za mieszkanie z TBs zapłacimy do instytucji NON PROFIT grubo więcej aniżeli wynosi komercyjna wartośc rynkowa.
tak więc mieszkania za złotówkę NIE!!! ale uczciwe obliczenie wpłaconych pieniędzy TAK !!!12 sierpnia 2010 at 11:31 #1555
AnonimAle przecież jest tak, jak mówisz!! Mieszkania zmieniają swoją wartość rynkową (droższe grunty, droższe ceny u developerów) zwaną w TBSach „wartością odtworzeniową” lokalu. Nie wiem jak jest w innych TBS, ale u mnie co roku dostaję informację z biura, ile aktualnie wynosi wartość odtworzeniowa mojego mieszkania. Ja mieszkam w tym mieszkaniu 2 lata, bo przejąłem je po poprzednim właścicielu, który z kolei zajmował je przez 6 lat (od chwili wybudowania budynku) i gdy je przejmowałem, to do TBS musiałem wpłacić 95 tys na poczet partycypacji + kaucji. Tymczasem facet, który mieszkanie mi przekazywał przyznał się, że 6 lat wcześniej wpłacił do TBS niecałe 35 tysięcy, a „wyjął” 95 + odstępne ode mnie. Mi z kolei wartość odtworzeniowa lokalu po roku „podskoczyła” do 106 tys. i tyle aktualnie wynosi, bo kolejne naliczenie w październiku. W związku z tym, gdyby teraz nastąpił wykup TBS-ów, to od wartości rynkowej lokalu odjętoby mi 106 tys. i zażądano reszty. Więc nie mów, że twój wkład się nie zmienia wraz ze zmianami wartości lokalu bo piszesz bzdury. No chyba, że różne TBS-y mają różne przepisy.
13 sierpnia 2010 at 06:12 #1556
Anonim„piszesz bzdury…” proponowałbym nie stawiać tak ostatecznych wnosków w taki sposób na dodatek … proponowałbym także nie wyciągać wniosków rozciągniętych na całośc problemu z jednie włąsnej doswiadczoneej sytuacji – kwestia waloryzacji wartości partycypacji tak samo jak prawo zbycia partycypacji jest różnie traktowana w różnych TBS-ach. Wiele osób ma w tej kwesti spore problemy – przy rezygnacji z mieszkania.
Ps. tak składa, że TBS, w któym mieszkam nie robi problemów ani z waloryzacją ani z cesja partycypacji, ale na 100% będę za kilka lat chciał zamienić mieszkanie na większe (także w systemie TBS bo na własnościowe mnie nie stać – 3 pokoje własnoścowe w Krakowie to około 400 tys)
13 sierpnia 2010 at 10:47 #1558
AnonimWaloryzacja partycypacji wynika z przepisów o TBS. Jak rośnie wartość odtworzeniowa mieszkania to rośnie również twój udział partycypacyjny. Inaczej być nie może, bo żaden TBS nie będzie łamał przepisów
13 sierpnia 2010 at 18:04 #1560
AnonimA jak mam inaczej napisać niż to, że piszesz bzdury, skoro sam w P.S-ie napisałeś, że akurat Twój TBS nie robi problemów… Dlaczego więc próbujesz przekonać mnie, że czarne jest białe i ciągle tworzyć problem? Wiem, że czasami zdarzają się kłopoty ze zbyciem partycypacji, ale niestety jest to efekt nieznajomości przepisów przez ludzi, którzy dadzą się wycyckać pani Krysi z biura w TBS, która akurat ma chrześnicę, która nie ma gdzie mieszkać, więc próbuje komuś wcisnąć kit o tym, że nie może zbyć partycypacji… Wystarczy takiej pani Krysi pomachać przed nosem umową oraz odpowiednią ustawą i zaraz zmieni zdanie. Chyba, że masz takie zapisy w umowie, że nie możesz wskazać kolejnego partycypanta, bo też słyszałem o takich sytuacjach, ale to już wiesz w momencie podpisywania tej umowy i tym samym nie możesz być później zaskoczony, prawda?
A wracając do kwestii waloryzacji partycypacji, to też jest ona opisana w odpowiednich punktach w ustawie o TBS-ach, więc nie może być takiej sytuacji, że ktoś wpłacił 8 lat temu 30 tys. bo mieszkanie było warte 100, a teraz gdy jego wartość odtworzeniowa wyniesie 280, to w sytuacji wykupu musiałby dopłacić 250 tys, bo właśnie sianie paniki z tego typu tekstami jest pisaniem bzdur!14 sierpnia 2010 at 08:41 #1563
Anonim1) gdzie napisałem, że takich zapisów w ustawie nie ma ???
2) czy wszyscy ludzie szukający nawet na tym portalu pomocy prawnika w sprawie interpretacji przez TBS kwesti zbycia partycypacji czy waloryzacji kłamią ??? oszukują ?? wymyslają, ze mają problem a naprawdę problemu nie mają tylko im się nudzi??
3) portal jest od tego aby przytaczać istniejące w praktyce problemy – radzić innym jak można sobie z nich wybrnąć – a Ty prubujesz udowodnić, że poblmów nie ma – nikt nigdy nie miał problemu z otrzymaniem zwaloryzowanej partycypacji czy jej zbyciem – bzdura – naiwne gadanie bez podstaw – kwestionowanie sensu istnienia tego portalu – według twojego toku rozumowania wystarczy zamieścić link do ustawy i dyskusja jest zbędna.
4) obecnie mój TBS nie robi problemów o jakich rozmawiamy, ale szukając w przyszłości większego mieszkania mogę w innych TBS-ach natknąc sie na problemy przy odkupywaniu partycypacji od innej osoby – więc problematyka mnie interesuje – to chyba oczywiste – chcąc tak jak to ktos napisał załatwić sprawę na zasadzie – przeczytam ustawę – jest tak i tak w du… mam co w praktyce robią TBS-y musiałbym być naiwniakiem w życiowej kwesti i inwestycji pieniędzy życia – jeśli chcecie dyskusję sprowadzić do tego co mówi ustawa bez konfrontacji z paktyką – bez konfrontacji z sytuacjami z jakimi spotykają się liudzie w życiu bo uznajecie, ze to nie ma znaczenia to lepiej zrezygnujcie z wpisów na forum bo nic nie wnosicie – przekreślacie sens istnienia portalu – suchą ustawę potrafi odczytać każdy kto odnalazł portal.
5) jeśli uznajesz, że podpisanie umówy gdzie znajdują się zapisy łamiące ustawy rządowe – nie pozostawia Ci mozliwości dochodzenia swoich praw wynikających z prawa stanowionego przez sejm RP to znaczy, że nie masz pojęcia o czym piszesz.14 sierpnia 2010 at 08:49 #1564
Anonim1) Tak – waloryzacja partycypacji wynika z ustawy
2) Jak rośnie wartość odtw. lokalu to POWINNA rosnąc wartość partycypacji.
3) Inaczej być nie powinno
4) Żaden TBS nie powinien łamać prawa
5) Wszystko zależy od dobrej woli zarządu TBS – mogą mieć złą wolę i w tedy trzeba dochodzić swoich praw – oczywiście prawo jest po naszej stronie, ale jak drugiej stronie brakuje dobrej woli to gorzej jak by nie mogła !!! wtedy trzeba z wydrukowaną ustawą udać się do prawnika aby odebrać to co nam się należy – ale jak ktoś tu napisał wystarczy pomachać ustawą w TBS i wszystko gra … -
AutorWpisy
You must be logged in to reply to this topic.