This topic contains 639 odpowiedzi, has 2 głosy, and was last updated by 
-
Wpisy
-
AnonimOdnośnie rachunków z ENEI, obecnie są w trakcie migracji z jednego do drugiego systemu – stąd ta „dłuższa obsuwa”. Nie rozumiem jednak dlaczego nie potrafili poinformować swoich Klientów o takiej sytuacji – jak pytałem to dzwoniąc do nich to nikt nie był w stanie odpowiedzieć mi na to pytanie. No cóż.. w takiej sytuacji radzę przedzwonić do nich i samemu poprosić o wystawienie faktury. Trzeba samemu podać odczyt z licznika i w zasadzie to tyle – ja tak zrobiłem i od tego czasu mają 14dni na zrealizowanie mojego zlecenia. Zaznaczyli jednak, że możliwe będzie rozpicie na raty rachunku za te kilka miesięcy w razie jakby ktoś nie dysponował taką gotówką na dniach.
Bardziej mnie martwi bezradność a raczej bezinteresowność i bezczynność ze strony BTBS. Kilkukrotnie dzwoniłem zgłaszając usterki i niestety do dziś doczekałem się reakcji tylko do jednej z nich (gniazdka rj45 w pokojach). Także w dalszym ciągu czujka w piwnicy jest rozregulowana, kaloryfery grzeją gdy są skręcone na minimum przy otwartym oknie a także nie doczekałem się żadnej interwencji w sprawie ENEI (po mimo obietnic).
AnonimBTBS to porażka wiem coś o tym bo też zgłaszałam usterki.Najpierw po dwóch miesiącach od zgłoszenia wyszczerbionej dosyc mocno ramy okiennej w kuchni przez którą wiało doczekałam się telefonu od Pani z firmy okiennej.Po pierwsze Pani miała przez btbs podane moje złe imie i nazwisko i zły numer mieszkania tylko blok sie zgadzał.Jak już po czwartym razie odbierania telefonu pod rząd i mowienia że to pomyłka kobieta przeczytała mi co było zgłoszone to zorientowałyśmy się żę chodziło o moje mieszkanie.Umówiła się ze mną na za 5 dni na 14 że będzie ekipa.Nikt się nie pojawił więc poszłam na następny dzień do btbs po informacje o co chodzi.Tam w wydziale na Gieryna dowiedziałam się że Panie nie wiedza bo to nie ich sprawa jak poprosilam o numer żeby tam zadzwonic to wyjasnic to Pani powiedziala cytuje…ale ja nie wiem jaki tam jest numer.Koniec z koncow jak juz jakims cudem znalazłam w telefonie numer spod ktorego dzwoniono do mnie wtedy okazało się ze to nie ta firma robiła nasze okna i że btbs zgłosił nie do tej firmy!!!!żenada jakaś.A jak zgłaszałam szpare w drzwiach wejsciowych do mieszkania za tym samym razem wszystko to po 3 tygodniach w piatek o 22 zadzwonil do mnie Pan czy on moze byc jutro po 14.Na moje stanowcze nie ponieważ to dzien wolny i mam cos zaplanowane czekalam kolejne dwa miesiace zeby przyszedl i puknal młotkiem twierdzac ze nic sie nie da zrobić.bo drzwi sa krzywo zrobione na produkcji a Pani z tbs zgłosiły że coś tylko cytuje turkocze i stuka.Generalnie to jest jakas masakra Panie siedza i nic nie wiedza one nie znaja nawet nazw firm wykonawcow czy to paneli czy okien.Bez komenatrza.A na moją bulwersacje skąd ja mam miec takie informacje powiedziały…a my nie mamy obowiazku znać nazw i miec numerow telefonu…
Anonimprzestańcie sobie ubliżać i się żalić !!!nikt nie kazał Wam tu mieszkać !!!!
AnonimJeśli komuś nie odpowiada prawda jaka jest tu poruszana to nie musi tu wchodzić i tego czytać.To jest forum i każdy może tu napisać to co uważa za słuszne.Nam nikt nie kazał tu mieszkać a Wam nikt nie kazał uprzykrzać życia sąsiadom.Każdy chce mieć spokój po przyjściu z pracy w swoim mieszkaniu.Jak chcecie zachowujcie się jak bydło poza blokiem.
AnonimPanie Tomku u mnie nikt nie był poinformowac o jakiejkolwiek imprezie,a nawet parapetowka po 22 godz powinna się wyciszyc.Nie szanujecie sąsiadów,a przeciez niektorzy pracują też w niedzielę!!!Było tak głośno,ze nie szło telewizji oglądać.Impreza skonczyła się po 2 i dopiero ludzie szli spać.To są bloki,więc szanujcie innych,bo słychac was bylo nie tylko w jednej klatce a w innych rownież!!
AnonimDrogi Panie Tomku z klatki V-parapetówkę robi się wtedy,gdy mieszkanie kupuje Pan na własność.Niestety mieszkania w btbs nie są naszą własnością,więc nie rozumiem decyzji o parapetówce.Mieszka Pan w bloku,gdzie niestety sciany i podłogi są cienkie i puszczając muzykę zapewnil Pan wszystkim „rozrywkową noc” Chcecie sobie urzadzac imprezy-kupcie dom,wtedy nit do Was nie będzie miał pretensji.
Anonimno to co ,że nie jest inni wynajmują i też robią parapetówki !!!!norma !!!
AnonimDla kogo norma,dla tego norma.Mam nadzieje ze w Twojej klatce tez będą regularnie odbywaly sie takie parapetowki z muzyką na cały regulator do 2 w nocy.Dorosli ludzie tu podobno mieszają,a zachowują się jak dzieci.Chcesz sie wyszalec,zapros znajomych na dyskotekę!
AnonimProszę o spotkanie na dole w klatce o 18.
AnonimWolicie wódeczke czy whiskey?
AnonimObawiam się ze nie którym sąsiadom to zaraz dzieci biegające po dworzu będą przeszkadzać 🙂
Anonimdzieci biegające po dworzu nie będą przeszkadzać bo takie mają prawo ale jak będą kopać piłkę w okna to już nie będzie wesoło.
Anonimdzisiaj nikomu dzieci nie przeszkadzaly !!!cud !!!!a jak udało się spotkanie ktoś przybył ???
Anonimludzie muzyka Wam przeszkadza , ale awantur w domu to mi się słuchać nie chce !!!!!
AnonimGdzie są Ci wspaniali sąsiedzi którzy przed odbiorem mieszkań tak milusio wypisywali do siebie? Mam wrażenie, że mieszkam w innym bloku.. ani wilgoci, mieszkanko cieplutkie, dzieci nie słysze.. jedyne z czym się zgodze to, że ściany dość cieńkie, ale komfort mieszkania mi to rekompensuje
The topic ‘tbs bydgoszcz-bora komorowskiego 59’ is closed to new replies.