This topic contains 24 odpowiedzi, has 0 głosy, and was last updated by 
-
Wpisy
-
AnonimWitam. Mam problem. Otóż jestem po rozwodzie. Wraz z byłym mężem wynajęliśmy mieszkanie w TBS – oboje jesteśmy najemcami, wpłacaliśmy partycypację i oboje jesteśmy partycypantami. Od roku mąż nie mieszka w naszym mieszkaniu i się wymeldował. TBS nie chce na mnie samą przepisać najmu, a abym to ja po wyprowadzce odzyskała zwrot partycypacji to zarządca wskazał bym poszła do Sądu. Czy można to jakoś inaczej rozwiązać? Miał ktoś taką sytuację?
Anonim
Anonimjak sie nie mozecie dogadac i np odstapic komus partycypacje i sie kasa podzielic to pozostaje Ci tylko podział majatku – kto zawnioskuje o partycypacje i najem dla siebie – bedzie musial splacic drugiego, tbs umowe najmu na 1 osobe przepisze dopiero jak bedzie podzial majatku, w ktorym jasno zostanie okreslone kto mieszkanie a tym samym partycypacje chce – podaj email to pogadamy
AnonimNo ciężko się z nim dogadać bo narobił długów sobie, nie ma pracy itp. Masakra jakaś. Dziś idę do prawnika się poradzić – zobaczymy co mi powie. Dzięki za odpowiedz
Anonimwydasz zbedne 100-150 zl – poge Ci pomoc jak zrobić aby go nie splacac i nie wydac 1 zł a w domu zostac – podaj mail 😉
AnonimBęde niezmiernie wdzięczna za podpowiedź, bo mam podobny problem. Mój mail: elbas@op.pl
AnonimWitam bardzo prosze o pomoc w sprawie TBS. Jestem po rozwodzie z mezem, mamy mieszkanie w TBS. Maz tam zamieszkuje, ja z dziecmi musze przebywac na stancji. Caly wklad zostal wniesiony przeze mnie, maz do tego sie przyznal na rozprawie rozwodowej, ale powiedzial, ze sie nie wyprowadzi, ze mam mu zaplacic 50 tys. to sie wyprowadzi. Co mam zrobic? Blagam o pomoc. Podaje maila anulek2003@wp.pl
Anonimi ja proszę o pomoc w podobnej sytuacji. Mój mail: baskaxx@gmail.com
Anonimja również proszę o pomoc – wikikolorowa@o2.pl
Anonimodpowiadam w miarę możliwości czasowej 😉
Anonimja mam podobna sytuację, tylko że byłam głupia i TBS sa na męża ale całą kwote wpłacilismy wspólnie w trakcie trwania małżeństwa, czyli tak zwana wspólność majątkowa. Moja sytuacja teraz wygląda tak iiz wyprowadziłam się z małymi dziećmi , były maz mnie wymeldował, nie dał mi zabrać żadnych rzeczy materialnych. moje pytanie brzmi czy jest szansa abym odzyskała połowę kwoty parcypacyjnej?czy tylko sąd może to rozstrzygnąć?
mój e-mail kasik0101@poczta.fm
Anonimwitam, przypominam się z tematem powyżej. dodam iz nie dogadałam się z mężem, nie chce mi nic zwrócić, więc muszę założyć sprawę w sadzie. potrzebuje jakiś przepisów, dokumentów odnośnie wpłaty kwoty parcypacyjnej. czy TBS może mi wydć umowę którą mąż podpisał? przypominam mój e-mail to kasik0101@poczta.fm.
AnonimWitam. Mam bardzo podobny problem. Proszę o wskazówki na maila
magdunia21@buziaczek.pl
AnonimArt. 680 1. kodeks cywilny
„§ 1. Małżonkowie są najemcami lokalu bez względu na istniejące między nimi stosunki majątkowe, jeżeli nawiązanie stosunku najmu lokalu mającego służyć zaspokojeniu potrzeb mieszkaniowych założonej przez nich rodziny nastąpiło w czasie trwania małżeństwa. Jeżeli między małżonkami istnieje rozdzielność majątkowa albo rozdzielność majątkowa z wyrównaniem dorobków do wspólności najmu stosuje się odpowiednio przepisy o wspólności ustawowej.
§ 2. Ustanie wspólności majątkowej w czasie trwania małżeństwa nie powoduje ustania wspólności najmu lokalu mającego służyć zaspokojeniu potrzeb mieszkaniowych rodziny. Sąd, stosując odpowiednio przepisy o ustanowieniu w wyroku rozdzielności majątkowej, może z ważnych powodów na żądanie jednego z małżonków znieść wspólność najmu lokalu.”
AnonimMam podobną sytuację do opisanych wyżej, proszę o pomoc w kwestii jak nie spłacać części partycypacyjnej w TBS. Mąż od ponad pół roku nie mieszka z nami, nie dokłada się do czynszu. Zostałam z niepełnosprawną córką i nie mam zamiaru go spłacać. Pomóżcie, moj e-mail beata.jaw@o2.pl
You must be logged in to reply to this topic.