Witam. Zastanawiam się nad przejęciem mieszkania TBS. Nurtuje mnie jednak wiele pytań na które nie mogę znaleźć odpowiedzi. Oto one:
1.Czy wpłacając partycypacje podejmuje jakieś ryzyko?
2.Czy jest możliwość utraty pieniędzy, na przykład TBS upada?
3.Co z mieszkaniem, czy partycypacją po śmierci czy nagłej śmierci? Jest dziedziczna?
4.Czy po zawarciu umowy partycypant ma jakieś obowiązki wobec TBS, poza czynszem?
5.Na jakie kruczki zwrócić uwagę?
6.Jak się ma sytuacja z podnoszeniem czynszu lub naliczaniem innych kosztów?
7.Jak jest z opuszczeniem TBS? Czy robią problemy? Czy odzyskam całość przekazanych pieniędzy?
Z góry dziękuję za odpowiedzi i rady!