This topic contains 6 odpowiedzi, has 1 głos, and was last updated by 
-
Wpisy
-
AnonimWitam,
Czynsz tbs co zawiera? proszę, napiszcie Państwo, co w Waszych TBS-ach wchodzi w skład czynszu, ponieważ u nas jest tak, że czynsz stanowi zapłatę za to, że się mieszka. Z niego jest pobierana też kwota na spłatę kredytu zaciągniętego przez TBS na budowę mieszkań i oczywiście ta spłata nie jest wliczana do partycypacji, tylko stanowi własność prezesa.
Uwaga – mieszkanie się nie spłaca partycypantowi przez najemcę, tylko administracji. Oddzielnie natomiast pobierane są płatności za ogrzewanie, wodę, śmieci, obsługę administracyjną itp.
W sumie za mieszkanie o pow. 31,5 kw, zajmowanego przez 4 osoby płacę 661 zł miesięcznie.
Czy tak jest też w innych TBS-ach? Poza tym naturalnie płacę za własne umowy: prąd, gaz itd. – to jest akurat normalne.
Anonimtak jest w każdym mieszkaniu TBS. takie są założenia mieszkań budowanych w tym systemie. Nie ma tu niczego dziwnego jak dla mnie… płacimy czynsz administracyjny naliczany adekwatnie do ilości metrów w lokalu (w moim przypadku 11,15 zł za metr) + opłaty za „media” według zużycia – woda zimna, wywóz śmieci, odprowadzenie ścieków, ogrzewanie, ciepła woda – gaz odpada, bo kuchenkę mam na prąd a woda ciepła jest z centralnego, ogrzewanie jest centralne – dochodzi prąd według licznika – w czynszu administracyjnym zawiera się spłata kredytu pobranego na budowę bloku + opłaty za inne części wspólne jak np: remont dachu, malowanie elewacji, sprzątanie klatek schodowych, prąd na klatkach, utrzymanie porządku wokół bloku, koszenie trawników itp.
ta kalkulacja w porównaniu do kalkulacji czynszu w mieszkaniu własnościowym różni się jedynie tym, iż TBS spłaca kredyt i to podbija kwotę, jaka płacimy co miesiąc – szkoda, że nie wiadomo jaka kwota liczona jest jako spłata kredytu – nowa ustawa ma w zamyśle umożliwić dojście do pełnej własności wraz z spłaceniem kredytu w ratach liczonych razem z czynszem wiec ta kwestia powinna być rozwiązana.
wokół czynszu w tbs- ach narosło sporo mitów – 1) są wysokie 2) płaci się nie wiadomo za co ?? a sprawa jest prosta te czynsze nie są wysokie tylko wyższe od czynszów w mieszkaniach własnościowych i doskonale wiadomo za co płacisz.
Przecież jak kupisz mieszkanie własnościowe to media + obsługa bloku i fundusz remontowy tez kosztują – a zarządca nieruchomości może i nie spłaca kredytu za wybudowanie bloku, ale musi mieć swój zysk, bo to jego praca a kredyt płaci właściciel mieszkania do banku.
Ps. proponuję policzyć ratę do banku za mieszkanie tej klasy, w jakim mieszka Pani + czynsz za lokal niższy o powiedzmy 200 zł niż teraz w TBS-e 🙂 gwarantuję, że najbliższy czynsz zapłaci Pani z ulgą i radością !!
AnonimDziękuję za odpowiedź. Niewątpliwie Pana sugestia, aby policzyć czynsz + kredyt we własnościowym mieszkaniu, przyniosłaby ulgę, gdyby rzeczywiście kredyt spłacany przez najemcę w TBS wpływał na stan posiadania partycypanta.
Tymczasem partycypant (tu i najemca w jednym, czyli ja) spłacam kredyt i powiększam własność spółki, która go zaciągnęła na budowę.
Czynsz więc zupełnie nie wpływa na mój stan posiadania, tylko na stan posiadania spółki. Ja natomiast, jak Pan mówi, z wielką ulgą dziękuję losowi, że mogę wynajmować mieszkanie od spółki zamiast od prywatnego właściciela, a to szczęście mnie spotkało za ów 40% wkład wniesiony parę lat temu.
Projekt ustawy rzeczywiście mówi o wykupie po cenach rynkowych, ale nie o „spłaceniu” mieszkania partycypantowi przez najemcę. Do pełnej własności dojdzie za ok. 70 lat spółka, a nie partycypant!
Anonimfakt – ma Pani rację – podniesiony czynsz nie powiększa Pani majątku, gdyby tak było to TBS byłby najtańszą formą finansowania zakupu nieruchomości (!!!) generalnie tak nie jest i trudno.
Zwiększanie majątku spółki nie przekłada się na zwiększone profity zarządu – TBS-y to organizacje non profit – zysk przekazywany jest na działania statutowe a nie na premie dla np: prezesa.
o dochodzeniu do pełnej własności mieszkania jeśli wogóle będzie taka możliwość trzeba myśleć w perspektywie 30 lat od oddania lokalu a nie w 70 lat jak Pani pisze – zresztą kredyty zaciągnięte przez TBS-y są na max 30 lat co za tym idzie teoretycznie podwyższony czynsz także płaci Pani 30 lat a „raty” jednak nie idą w kieszeń zarządu jak niektórzy myślą.
zresztą TBS to nie idealna forma bo takich nie ma – TBS to specyficzna forma prawna mająca + jak i – kwestia oczekiwań i sytuacji życiowej albo komuś pasuje albo nie.
AnonimW TBS-Bemowo w skład czynszu wchodzą 2 pozycje: 1. spłata kredytu -6,17zł/m.kwadratowy,
2. eksploatacja – 5,33zł/m.kwadratowy.Co zawarte jest w opłacie eksploatacyjnej – to jest ogromna tajemnica, broniona z ogromną pieczołowitością przez władze TBS-Bemowo jak również przez Biuro Nadzoru Właścicielskiego Miasta Stołecznego Warszawy (bo właścicielem tego TBS-u jest miasto Warszawa). Na wielokrotne pisma, aby zdradzili „słodką tajemnicę” co wchodzi w skład opłaty eksploatacyjnej – to milczą jak grób.
W odpowiedzi z dnia 30.11.10r. na pismo zbiorowe do Biuro Nadzoru Właścicielskiego Miasta Stołecznego Warszawy, które podpisało 42 osoby jest zawarta następująca treść cyt: „miasto nie odpowiada jednak, ani za zobowiązania spółki (odpowiada za nie spółka całym swoim majątkiem), ani za działania Spółki, gdyż spółkę reprezentuje zarząd.
Tym bardziej brak jest odpowiedzialności m.st. Warszawy, za działania poszczególnych pracowników TBS-Bemowo, gdyż ci podlegają pośrednio lub bezpośrednio Zarządowi Spółki” W związku z tym proszę o zabranie głosu w tej sprawie – co dalej czynić? Jak również przedstawiłem postawę naszych włodarzy z TBS-u jak i również z Urzędu Miasta Warszawy-naszej Stolicy.
Anonimjesteście Państo (lokatorzy TBS Bemowo) w super sytuacji – wiecie bowiem jaka część czynszu to spłata kredytu !!! a reszta idzie na – według mnie – oczywiste sprawy takie jak: sprzątanie klatek, utrzymanie porządku wokół bloków, fundusz remontowy, odśnieżanie, utrzymanie zieleni, place zabaw, nawadnianie trawników, konserwację i przeglądy intstalacji w bloku, pensje ludzi z administracji – to wszystko bowiem jest wykonywane i trzeba za to zapłacić. Proszę sobie porównać wyskokość czynszu w mieszkaniach własnościowych w Warszawie – jestem przekonany, iż różnica będzie zgodna z kwotą jaką odpowiada spłacie czynszu w TBSie – w mieszkaniach własnościowych też płaci się czynsz i idzie on właśnie na wymienione przezemnie sprawy.
AnonimPanie Sławku w pełni się zgadzam i wiele innych osób zgadza się z tym co Pan napisał, tylko jest jeszcze wiele innych składników wpływających na dochody spółki TBS-Bemowo i tj: pieniądze za wynajmowane garaże (95niejsc za 230-280zł/miesiąc-bo rożne kwoty płacą wynajmujący ),wynajmowane miejsca parkingowe (150 miejsc postojowych po 30zł./miesiąc),wynajmowane powierzchnie usługowe:sklep, przychodnia, biblioteka, 2 przedszkola, fitness klub. w trzech budynkach są lokale usługowe i jak poprzedni prezes pan Mortas na spotkaniu przyznał się, że w tych lokalach nie ma liczników poboru energii elektrycznej, liczników zużycia wody, zużytego ciepła w tych lokalach usługowych – tylko my płacimy za te lokale w opłatach tak zwanych kosztach wspólnych – i to jest fajne.
You must be logged in to reply to this topic.