Pod jednym z bloków Poznańskiego Towarzystwa Budownictwa Społecznego grupa anarchistów urządziła pikietę. Domagają się zwrotu do zasobu TBS mieszkania przez jednego z radnych, który osiąga dochody znacznie powyżej dopuszczalnych progów.
Sprawę radnego ujawnił „Głos Wielkopolski”. Dziennikarze podliczyli, że radny PO Michał Tomczak, który od 2006 roku zajmuje mieszkanie w TBS posiada dwa mieszkania, kilkanaście samochodów, oraz buduje okazały dom. Według oświadczenia majątkowego jego firma przyniosła w 2011 ponad milion zł przychodów.
– Wiemy już, że ok. 200 z 3 tys. najemców przekracza górną granicę dochodów. Zgodnie z ustawą możemy podnieść im czynsz. Ale nie da się równo traktować tych, którzy przekraczają np. o 100 zł i tych przekraczających dwukrotnie. Pracujemy nad regulaminem. – mówi Arkadiusz Stasica, prezes PTBS.
Co na to radny? – Sam o zmianę czynszu nie wystąpię. TBS na pewno opuszczę najpóźniej w przyszłym roku, gdy skończę budowę domu. Radny dodaje też, że sumienie ma czyste, a prowadząc działalność publiczną zawsze trzeba się liczyć z krytyką. – Psy szczekają, karawana jedzie dalej – podsumowuje Michał Tomczak.
W tej sytuacji w czwartek grupa anarchistów zorganizowała manifestację pod blokiem, w którym mieszka Tomczak. Demonstranci przygotowali transparent „Tomczak, oddawaj mieszkanie!” i ulotki, które wrzucili do skrzynek sąsiadów radnego.
– Niedawno prasa ujawniła tę sprawę, ale wszystko szybko przycichło. Radny nie poniósł żadnych konsekwencji, oburzające jest, że targuje się z opinią publiczną. Chcemy, by jego partia i miasto jasno określiły swoje stanowisko – mówi Jarosław Urbański, socjolog i anarchista z poznańskiego skłotu Rozbrat. – Ta manifestacja dotyczy sprawy Tomczaka, ale problem jest szerszy, bo miasto nie radzi sobie z wieloma sprawami lokatorskimi. Nie podoba nam się, że istnieją podwójne standardy – wobec osób zalegających z czynszem zasady są bardzo rygorystyczne, a na prominentów patrzy się zupełnie inaczej.
– Urzędnicy są bardzo konsekwentni w ocenie lokatorów komunalnych, czy mają oni prawo mieszkać czy nie mają. W tym przypadku znaleźli się tacy, którzy go rozgrzeszają. Dość krętactwa elit! – mówił Jarosław Urbański z Inicjatywy Pracowniczej.
W Poznańskim Towarzystwie Budownictwa Społecznego na liście oczekujących na mieszkanie znajduje się 600 rodzin.
Przeczytaj także:
Progi dochodowe dla osób ubiegających się o mieszkanie z TBS
Kto może zostać najemcą TBS