Mieszkańcy mogą trafić na bruk

Mieszkańcy bloków Lubelskiego Towarzystwa Budownictwa Społecznego obawiają się, że sąd ogłosi upadłość spółki. Wówczas o ich przyszłości będzie decydować syndyk.

Lubelskiego Towarzystwa Budownictwa Społecznego ma duże zaległości wobec Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji. Istnieje zagrożenie, że mieszkańcy zostaną pozbawieni bieżącej wody. Jednak jak zapewnia Halina Szyłkajtis, rzecznik prasowy MPWiK – zadłużenie może być rozłożone na raty.

Firma Fuzoterm serwisująca kotłownię na lubelskim osiedlu LTBS twierdzi, że od miesięcy czeka na uregulowanie należności.

Roszczenia wobec LTBS ma także przedsiębiorstwo budowlane BGJ z Suchedniowa, które domaga się kwoty 1,5 mln zł. Władze spółki wysłały już do sądu wniosek o upadłość LTBS, jednak z powodów formalnych został on odrzucony. BGJ zapowiada, że złoży wniosek ponownie.

Wierzyciele Lubelskiego TBS obawiają się, że syndyk przejmie majątek, a oni nie odzyskają długów. Zaniepokojeni są również mieszkańcy osiedla Botanik, gdyż twierdzą że syndyk będzie chciał zaspokoić wierzycieli z ich opłat, a czynsze i tak są już wysokie.

Barbara Figiel, jedyny obecnie przedstawiciel zarządu LTBS uspokaja: – Opóźnienia w spłacie zobowiązań wynikają z tego, że lokatorzy nie płacą czynszu na czas. Spółce nie grozi upadłość.

Bloki i lokale mieszkalne, którymi zarządza LTBS, są własnością tej spółki. Lokatorzy mieszkań są jedynie najemcami lokali.

Rate this post