This topic contains 8 odpowiedzi, has 1 głos, and was last updated by 
-
Wpisy
-
AnonimW listopadzie 2014 oddałam mieszkanie do TBS Nasze Kąty wskazując nowych najemców. Termin wypłaty mojej partycypacji upłynął 17.01.2015 Od tego momentu NIKT z TBS nie jest w stanie udzielić mi informacji kiedy zwrócą mi prawie 40.000zł. Panie z Wrocławia odsyłają do biura w Łodzi – Monika Tyczyńska nr tel 795004501 a ta Pani mówi, że nie wie kiedy wypłacą mi pieniądze bo przelewy akceptuje Prezes MIchał Paweł Kawczyński, z którym to nie ma żadnej możliwości kontaktu, gdyż nikt z TBS nie chce mnie z Nim skontaktować. TBS nie reaguje na wezwania do zapłaty ani na maile. Nic nie można się dowiedzieć.
Proszę niech ktoś pomoże mi skontaktować się z osobą decyzyjną w tej spółce
Anonim.
AnonimNa zwrot jest 12 miesięcy skąd pomysł że 17.01?
AnonimUmowa mówi o zwrocie w ciągu 62 dni w przypadku wskazania nowego partycypanta jednak nie później niź w ciągu 12 miesięcy. Dodatkowo na rozliczeniu z TBS widnieje “zapis”, że zwrot powinien nastąpić w ciągu 62 dni, tj. do dnia 17.01
Anonim” jednak nie później niź w ciągu 12 miesięcy”
Dokładnie taki jest zapis w ustawie. Jeżeli nie przebrniesz 62 dni na ponaglaniu to – moim zdaniem – wcześniej nic nie wskórasz.
Anonimwłaśnie o to chodzi, że ja ich męczę ponagleniami, wezwaniami do zapłaty, zapytaniami i żadnej odpowiedzi… żadnej!
wiem, że mają furtkę 12 miesięcy, która to “furtka” wg. rzecznika konsumentów jest rażąco zbyt długa. swoją drogą uokik już analizuje umowę z tbs, gdyż już kiedyś tworzyli oni w umowach zapisy niezgodne z uokik
AnonimMój termin oddania kaucji minął w lutym i też żadnej odpowiedzi w sprawie zwrotu pieniędzy nie dostałam, nikt nic nie wie i nie wiedzą kiedy w ogóle coś można się dowiedzieć.
AnonimPokarz umowę rzecznikowi konsumentów na ul. zapolskiej, złóż pismo do tbs z nakazem natychmiastowej zapłaty, złóż do UOKIK umowę do ekspertyzy i napisz tbs o tym w piśmie z wezwaniem do zapłaty. w moim przypadku taki straszak pomógł. a tak poza tym zamęczaj tę Tyczyńską (numer powyżej, na imię ma Marzena nie Monika) telefonami. Oni walą w h… po całości, z tego co wiem od innych osób odstępujących tbs jak ich nie zamęczysz telefonami, pismami, straszeniem pozwem cywilnym czy uokikiem to oni mają nas głęboko w czterech literach.
AnonimDziękuję za radę i cieszę się ,że ci się udało.Byłam już u prawnika i jutro wysyła do nich pismo, do urzędów też się wybiorę,będę dzwonić do Łodzi może coś się w końcu ruszy.
You must be logged in to reply to this topic.