Pozwy frankowiczów – unieważnienie umowy kredytowej już możliwe??

[Arkadiusz43]

Dziś dostałem na maila (chociaż nie mam kredytu we frankach), informację (reklamę) od firmy prawniczej specjalizującej się w w pomaganiu frankowiczom. Firma działa na rzecz klientów którzy zaciągnęli kredyt dom/mieszkanie we frankach. Pomoc wygląda tak:

– przesyła się umowę kredytową do analizy (darmowej)
– kancelaria składa w Waszym imieniu reklamację bankową
– i zaczyna się postępowanie sądowe, kancelaria poprowadzi ją w Waszym imieniu…

Co można osiągnąć decydując się na usługę kancelarii?

– Można odzyskać nawet 30% wpłaconych rat kredytu we frankach
– można odzyskać ubezpieczenie niskiego wkładu
– do odzyskania są spready walutowe
– oraz, unieważnienie klauzul niedozwolonych

Do pobrania jest dokument, a raczej wniosek do banku o wydanie zaświadczenia, zaczynający się od:

„Działając w imieniu własnym, zwracam
się z prośbą o sporządzenie zestawienia
kwot wpłaconych przez kredytobiorców wynikających z umowy ………………………………
z dnia ………………………….roku
w rozbiciu na poszczególne miesiące od dnia
uruchomienia kredytu do dnia sporządzenia zestawienia z podziałem na:

1.datę dokonania wpłaty,

2.wysokość wpłaconej raty kredytu w PLN (w rozbiciu na część kapitałową oraz część odsetkową)bądź nadpłaty kredytu,

3.wysokość wpłaconej raty kredytu w CHF (w rozbiciu
na część kapitałową oraz część odsetkową)bądź nadpłaty kredytu,

4.kurs franka szwajcarskiego stosowany przez Bank w celu przeliczenia kwoty wpłacanej w złotych polskich na franki szwajcarskie dla każdej z rat/kwot stanowiących nadpłatę kredytu.”

Później w regulaminie czytam:

Ile wynoszą koszty procesu?

Żeby założyć sprawę w sądzie należy wnieść 1.000,00 zł opłaty sądowej do sądu oraz 17 zł opłaty skarbowej od pełnomocnictwa udzielonego radcy prawnemu lub adwokatowi do urzędu gminy. W trakcie postępowania może powstać obowiązek zapłaty zaliczki na poczet opinii biegłego w kwocie ok. 1.500,00 zł. Wszystkie powyższe opłaty są zwracane przez Bank po wygraniu sprawy przez Kredytobiorcę.

Co myślicie o tym, czy Oni działają rzeczywiście na korzyść frankowicza? Zastanawia mnie też, czy kancelaria kiedykolwiek wygrała takie unieważnienie umowy kredytowej. Jest też mowa o klauzulach abuzywnych, ale akurat tego nie ogarniam…

Nie będę podawał adresu kancelarii żeby nie robić im darmowej reklamy, chyba że ktoś z Was o to poprosi.

Pozdrowienia
Arkadiusz D.

[Leon]

Nie słyszałem jesz, aby unieważnienie kredytu we frankach miało miejsce gdziekolwiek, gdyby było to możliwe, to po co frankowicze pikietują od czasu do czasu w Warszawie przed Pałacem? Oczywiście pozew o unieważnienie umowy kredytowej można zawsze złożyć i czekać na cud… ale może szkoda na to czasu?

Klauzula abuzywna to inaczej klauzula niedozwolona. Określa ona prawa i obowiązki zaznaczone w umowie, które są niezgodne z obowiązującym prawem. Abuzywność powoduje naruszenie interesów konsumenta. I takie właśnie klazule ponoć, zawierają umowy kredytowe we frankach.

Z tego co wiem, to klienci nie byli przestrzegani przed tym, że kurs franka może poszybować aż tak wysoko, że utrudni to spłatę kredytów.

[Autor]

Wpisy