mieszkanie TBS – od czego zacząć

[Anonim]

Hej.
Razem z chłopakiem szukamy mieszkania i doszliśmy do wniosku, ze system TBS jest dla nas idealny.
Widzimy w Internecie ogłoszenia o sprzedaży mieszkań w TBS. Czy ta kwota, która jest do zapłaty to partycypacja od razu, czy tylko kwota dla poprzedniego najemcy, a mi sami będziemy musieli jeszcze dodatkowo to opłacić?
I pytanie – jaki kredyt można wziąć na mieszkanie TBS (ok. 150tys chcielibyśmy). Oboje mamy umowę o pracę na czas nieokreślony, nie braliśmy do tej pory żadnych kredytów.

[Anonim]

.

[Anonim]

A ja ciągle się zastanawiam czy warto w to wchodzić. Z jednej strony to bardzo atrakcyjna oferta dla osób po studiach, które nie mają zdolności kredytowej. Jedynie co, ja mam jakieś 30.000 tyś. od rodziców na start. Obawiam się, że pieniądze, które włożę w to mieszkanie nigdy mi się nie zwrócą i w momencie, kiedy będę mieć np. dobre zarobki i ew. będę chciała się wyprowadzić, to tak naprawdę będę stratna bo mieszkania ani nie będę mogła odsprzedać, ani wynająć a swoje pieniądze w to włożę. Z drugiej strony, nie mam pojęcia kiedy będzie mnie stać na własne mieszkanie (w W-wie).

Nie wiem, czy opłacalne jest odkupienie od kogoś partycypacji, bo mam wrażenie, że niektórzy robią na tym niezły interes – póki jeszcze można.

[Anonim]

na mieszkanie z TBS nie dostanie się kredytu hipotecznego, bo nie jest to mieszkanie własnościowe.

[Anonim]

wiem, że nie da się wziąc hipotecznego kredytu. Jaki w takim razie można wząć, żeby za takie meiszkanie zapłacić? W ogóle możemy zapłacić za nie 140tys od kogoś? Czy ktoś nas robi w wała?

[Anonim]

Jedynym rozwiazaniem jest kredyt gotówkowy niestety bardzo wysoko oprocentowany. Ja mieszkam w TBS jestem zadowolona choc oplaty sa wysokie 43m 550 zł bez gazu, pradu itp. Musicie przemyslec ta decyzje bo calej sumy nigdy nie odzyskanie. Partycypacje owszwem, ale po wyprowadzce i TBS ma na to rok!
Mysle ze to 140 tys to partycypacja + zysk dla sprzedajacego, ktory chce odzyskac pieniazki wydane na to mieszkanie.
Powodzenia

[Anonim]

Podobno PKO miał kiedyś kredyty specjalinie na mieszkania TBS. Nie wiem czy nadal tak jest, warto zapytać.
Ja mieszkam już 9 lat w TBS. Zadowolona jestem. Tylko drogie w utrzymaniu (wysoki czynsz).

[Autor]

Wpisy