Sztuczka polega na tym ,że zrezygnowano w regulaminie z liczników ciepła i przeszli na opłaty za m2. PORAŻKA XXI wiek !!! Liczniki ciepła (nie tam jakieś podzielniki) kręcą się bez sensu ,a i tak płacisz za m2. Teraz otwierasz okno przez całą zimę , grzejniki na full ,a sąsiad zapłaci. Jak wszyscy się zorientują co to za przewał i zaczną grzać na maxa to cena z obecnych 2.40 zł/m2 skoczy do np.4zł (REALNE).To oznacz że zaliczka z 1600zł za c.o. skoczy do 2800zł i ciężko będzie wytłumaczyć to LUDOWI. KOOMMUUNNOOO WRÓCIŁAŚ !!!