Witam! Mam 18lat jestem zameldowana w mieszkaniu komunalnym razem z siostra… 3 lata temu moji rodzice sie rozwiedli tata pracował za granica a mama nas zostawiła, zwg na trudnosci z dojazem do szkoły, braku ubikacji i ogrzewaniem wynajelismi mieszkanie w bloku w większej miejscowos oddalonej o ok.10km od poprzedniego miejsca zamieszkania. Była tam wieksza wygoda po szkole nie musiałysmy z siostra martwic sie o ogrzewanie itp. Poprzednie mieszkanie cały czas opłacalismy, odwiedzalismy je i staralismy sie dbac bo mielismy zamiar wprowadzic sie tam na wiosne tego roku, ale niestety zyczliwa sąsiadka postanowila donieś do TBS, że mieszkanie stoi puste itd. Więc po 2 latach od wyprowadzenia sie dostalismy list w którym pisało ze mamy zdac mieszkanie. po prostu wyrzucaja nas, a umowa w aktualnie wynajmowanym mieszkaniu(od starszego malzenstwa) skoczyła sie. I co teraz? Czy moge starac sie o to mieszkanie lub przyznanie innegona terenie większej miejscowości?