odp

#4614

Anonim

Powiem Ci tylko tak. To nie jest jeden system. Nie funkcjonuje jako jeden TBS który ma swoje oddziały. Każdy TBS to osobna jednostka.
Z jednym się rozstajesz z drugim zawierasz umowę. TO tak jakbyś szukał mieszkania do kupienia. Albo się coś trafi albo nie. Nie ma czegoś takiego jak „migracja”.
Możesz zadzwonić do TBS do Wrocławia i zapytać się czy aktualnie mają coś wolnego – w co akurat wątpię bo TBSy pomimo tego że do najtańszych mieszkań nie należą to są oblegane ale nie pozostaje Ci inna opcja.