cesje

#1829

Anonim

Otóż Droga Pani lokator/sąsiadko.
Pan prezes od jakiegoś czasu wystawia jednostronne aneksy -jednostronne znaczy bez porozumienia ze mną, do umowy najmu, oraz wzywa do podpisania u notariusza dokumentu o (ewentualnym) rozwiązaniu umowy czyli wyrzuceniu mnie i UWAGA bez lokalu zastępczego.
Sprawa już na początku kupna mieszkania w Lesznie wydała nam się dziwna.Mało tego byliśmy u notariusza kilka miesięcy temu który co ciekawe napisał odmowę dla Pana Prezesa, na podstawie kodeksu cywilnego, nasze prawo od lat 50 jest niezmienne i mówi że nie można dokonać eksmisji bez lokalu zastępczego.
Ale Pan Prezes nie daję za wygraną i ponownie wzywa do podpisania przeze mnie zgody na wyrzucenie mnie bez lokalu zastępczego.
Najciekawszą rzeczą w tym jest fakt że od roku mamy nadpłatę w czynszach.
Pan Prezes to szachraj jakiego świat nie widział. I niestety umowa najmu- jak dał nam do zrozumienia- ma być napisana po jego myśli, a nie na zasadzie porozumienia.
wiem że ludzie boją się o mieszkania, ale My już podjęliśmy walkę i trzeba mu nosa utrzeć.
A co do cesji to w pierwotnej umowie nie było za dużo o kwotach, ale Pan prezes chyba dopatrzył się tego i próbuje wprowadzić aneks w których ju z jest napisane że opłaty manipulacyjne i kaucja nie są zwrotne.