BGK

#5488

Anonim

Do „Geoforce”.
Nie wiem kim Panu/Pani wydaje się, że jest, by wydawać komukolwiek z tego forum jakieś zalecenia. W szczególności mi. W nowo założonym wątku nie poruszałem zagadnienia BGK, ale widzę wyraźnie, iż Panu/Pani bardzo zależy na ochronie interesów BGK bez względu na koszty jakie poniosą inni. Toteż nie kierując do Pana/Pani wyjaśniam, że Ustawa w obecnym kształcie miała (i ma) przynieść korzyści jedynie BGK. Oto one:
1. Wykup po cenie rynkowej według wartości oszacowania biegłego. Biegły szacując mieszkanie musi uwzględnić wszelkie ulepszenia poczynione przez Najemców w cenie, czyli Najemca płaci dwa razy.
2. Wartość nieruchomości ma ustawowo uwzględnić jedynie następujące składowe:
a) Koszt wyceny (z dotychczasowej praktyki jakiej nabyłem pracując w TBS-e wynika, że biegły zostanie wynajęty i sowicie opłacony przez BGK, by następnie tym kosztem obciążyć TBS – czyli Najemcę)
b) Umorzenie kredytu – Zgodnie z umowami kredytowymi TBS-y które spełniły określone warunki otrzymały 10% (bezzwrotne!) umorzenie kwoty kredytu – nie był to koszt banku, bowiem te kwoty zostały zrekompensowane przez Państwo. Teraz gdy w grę wszedł wykup – BGK natychmiast upomniało się o te pieniądze, bowiem nie zamierza ich broń Boże podarować Najemcom. Oczywiście płacą Najemcy.
c) Spłata pozostałej części kredytu (cytuję: spłatę odpowiedniej części zadłużenia kredytowego towarzystwa wraz z ODSETKAMI). Ciekawe ile wyjdzie tych odsetek.
d) Koszty wszelkich operacji związanych z wyodrębnieniem lokalu, zwolnieniem hipoteki i wyliczeniem powyższych (a+b+c) są niebotyczne i mogą sięgnąć kilkunastu tysięcy złotych za jedno mieszkanie!!! Te koszty to wasza (i moja) najemcy strata a zysk BGK – to właśnie ten bank ustalił sobie te horrendalne opląty za wystawienie kilku papierków, które generuje system po wciśnięciu przez byle bankową niemotę kilku klawiszy.
e) Jeśli coś zostanie po złupieniu przez BGK Najemców, to nie myślcie sobie, iż zostanie to TBS-owi. TBS ma obowiązek przekazać wszystko do ostatniej złotówki do Funduszu Dopłat – który będzie jakoby rozdysponowany na szczytne cele w rodzaju wybudowania gminnych mieszkań socjalnych i chronionych – tak jakby gminne TBS-y nie były w stanie same wybudować mieszkań – tak jakby musiały cały czas żebrać o pieniądze. Wybaczcie, ale nie wierzę, że to co zostanie TBS-om odebrane przez BGK zostanie pozytywnie spożytkowane – za to głęboko wierzę, że zasili sowicie jakieś premie i nagrody a tym co zostanie, załata fragmencik dziury budżetowej.
Tak oto liczy sobie Bank Wasze i moje drodzy Najemcy pieniądze. One nie są Wasze, one nie są moje, one nie są TBS-ów – one są zawsze Banku! A Bank jest pazerny. Jak to każdy bank.
Jeśli jednak myślicie, że BGK zależy na wykupie, i szybkim obłowieniu się to jesteście w błędzie. Wartością jest pakiet tysiąc kilkuset kredytów o wartości wielu miliardów złotych zabezpieczonych rentownymi nieruchomościami, w które w dodatku około sto tysięcy ludzi włożyło 30% wkładu własnego! Kredytów, które rokrocznie generują zyski. To tworzy wartość. Dla każdego banku wartością jest DŁUUUUGI DŁUG, a kredyty na BUDOWNICTWO SPOŁECZNE, to marzenie każdego bankiera.
Tak, Drodzy Najemcy – jesteśmy (poprzez TBS-y) dojną krową dla Banku Gospodarstwa Krajowego S.A. – Banku, którego właścicielem jest Państwo Polskie
Jak się mają do tego moje propozycje? Ano ja proponuję, by nie pisać farmazonów w kolejnej petycji, lecz podać pakiet rozwiązań, które przyniosą korzyści Najemcom, pozwolą nadal egzystować TBS-om, i zaledwie uszczuplą nieco i tak kosmicznie wielkie zyski Banku.
No, to co Panie czy Pani czy kim tam jesteś Geo cośtam – przeszkadza Ci to? Przeszkadza Ci, że Najemcom i TBS-om zostanie trochę pieniędzy? Bo co, ucieknie Ci premia?