wawa_pelczynskiego
joann,
żeby mieć realny wpływ musimy zakładać stowarzyszenia na swoich osiedlach i się jednoczyć oraz wspierać w całej Polsce.
Sam dziś napisałem list do 20 sąsiadów z mojej klatki i przekazałem im do skrzynek pocztowych, aby rozważyli wspólne działanie dla dobra nas wszystkich.
——— Do wszystkich———-
Dobrze by było, aby Ci, którzy już mają doświadczenie w takim stowarzyszeniu przygotowali takie kompendium wiedzy jak zabrać się do organizacji takiego stowarzyszenia, jakie są koszty, co jest potrzebne i jak można ewentualnie połączyć siły z wielu osiedli w Polsce, aby to wyszło jak najtaniej, gdzie lokum, siedzibę itd.
Zauważcie, że przy Pełczyńskiego w Warszawie nie ma stowarzyszenia i też się przebijam, aby je założyć – wcale nie jest łatwo, ale przy tym już wykonałem ekspertyzy prawne, które mi pomogą, ale i Wam – co publicznie udostępniłem.