Kocurek
Niestety tbsy stają się „państwem w państwie”. TBS w Zgierzu pobiera od lokatorów poza czynszem i opłatami od wynajmującego także dodatkowe kwoty (rzędu ok. 50-60 zł miesięcznie) za eksploatację wentylacji, konserwację domofonu, anteny, wodomierzy, itp. Jest to sprzeczne z art. 9 ust. 5 ustawy o ochronie praw lokatorów. Ale taki stan trwa już 17 lat po wejściu tej ustawy w życie – i nic. Do sierpnia 2017 r. za zaległości czynszowe odcinano lokatorom dopływ ciepłej wody i sygnału TV, chociaż było to niezgodne z prawem! Mało tego, lokatorzy musieli kupować spółce nowe wodomierze, zamiast tych wcześniej bezprawnie zdemontowanych! Ale UOKiK, NIK, prokuratura, przedstawiciele gminy – wszyscy umywają ręce i nie podejmują jakichkolwiek działań. Ten TBS nigdy nie pobierał partycypacji – bo musiałby ją zwracać w zwaloryzowanej kwocie i mogłaby ona wynosić tylko 30% kosztów budowy. Natomiast nie da się tam wynająć mieszkania, jeżeli nie wykupi się udziału w spółce, a to jest wydatek ponad 100.000 złotych. Za tyle kupuje się prawo n a j m u !!! To tak, jak gdyby chcących wynająć samochód zmuszano do wykupienia akcji w fabryce, która go wyprodukowała! Tyle, że łatwiej żyć bez samochodu, niż bez mieszkania … Ktoś powie, że naiwnych nie sieją i TBS, jak każdy podmiot ma prawo gonić za zyskiem, ale prawda jest taka, że są to podmioty, w które pompuje się pieniądze z budżetu – są zwolnione z podatku dochodowego, podatku od nieruchomości, korzystają z preferencyjnych kredytów, które dodatkowo w części są umarzane, a poza tym swoją pozycję budują dzięki gruntom wnoszonym przez gminy aportem. A to dlatego, żeby działając non-profit i zgodnie z prawem realizowały zadania państwa w zakresie gospodarki mieszkaniowej. Życzę wszystkim wiele wytrwałości. Szczytna inicjatywa tbs zupełnie się zdegenerowała, zwłaszcza po tym, gdy Ministrowi Infrastruktury odebrano jakiekolwiek uprawnienia nadzoru i kontroli nad tymi podmiotami. Proszę odnaleźć w internecie raport NIK z ogólnopolskiej kontroli tbs-ów przeprowadzonej w 2007 r. Doradzam także powiadomienie Rzecznika Praw Obywatelskich, być może w wyniku skarg obywatelskich podejmie on działania zmierzające do naprawienia sytuacji.