Ministerstwo Infrastruktury przedstawiło założenia do nowelizacji ustawy o ochronie praw lokatorów i mieszkaniowym zasobie gminy. O przyznaniu lokalu komunalnego zdecyduje wysokość zarobków. Nowe przepisy pozwolą gminom w każdej chwili sprawdzić status finansowy najemcy lokalu gminnego.
Samorządy uzyskają możliwość zawierania umów najmu lokali mieszkalnych na czas określony. To oznacza, że lokator, aby przedłużyć umowę, będzie musiał ponownie przejść weryfikację dochodów. Kryteria weryfikacji ustalą samorządy. Zamożni, którzy ich nie przejdą, stracą mieszkania. Odzyskane mieszkania znów trafią na rynek i dostaną je najbardziej potrzebujący. Dziś regułą są umowy na czas nieokreślony. Gminy nie mają prawa w czasie najmu sprawdzać, czy rzeczywiście najemca spełnia kryteria dochodowe.
Ministerstwo chce, aby najem wygasał w razie śmierci najemcy. Natomiast osoby zamieszkujące z najemcą musiałyby złożyć wniosek o zawarcie nowej umowy najmu. W tym momencie gmina sprawdziłaby, czy rzeczywiście niski dochód uprawnia bliskich do mieszkania. Jeżeli nie – w ciągu 6 miesięcy bliscy najemcy będą musieli się wyprowadzić.
Niemiła niespodzianka czeka także osoby pobierające dodatki mieszkaniowe. Dziś obok najemców mogą na nie liczyć także ci, którzy mają w spółdzielniach mieszkania własnościowe, własne mieszkania, a nawet osoby, które posiadają domy. Liczy się tylko kryterium dochodowe. Ministerstwo Infrastruktury chce, aby pomoc trafiła do najbardziej potrzebujących, w trudnej sytuacji materialnej. Dlatego proponuje, aby dodatki nie trafiały już do właścicieli mieszkań i domów oraz tych, którzy mają mieszkania własnościowe. Ograniczanie dodatków mieszkaniowych będzie jednak stopniowe. W pierwszym roku po wejściu w życie zmian będzie to 75 proc. dotychczasowego, w kolejnym 50 proc. i jeszcze w następnym 25 proc.
Resort infrastruktury proponuje także podniesienie średniej stawki czynszu za lokal komunalny, teraz wynosi ona według GUS 3,63 złotego za metr, ma być dwukrotnie wyższa. Stawka za najem będzie musiała pokrywać co najmniej koszty utrzymania nieruchomości. Najbiedniejsi otrzymają zniżki.
Zmiany w przepisach mają wejść w życie jeszcze w tym roku.