Opolskie Towarzystwo Budownictwa Społecznego umożliwi lokatorom wykup mieszkań na własność. Uruchomienie wykupu było jedną z obietnic wyborczych obecnego prezydenta Opola i dlatego do mieszkańców rozsyłane są już pisma w tej sprawie.
Niestety na razie oferta kierowana jest tylko do części lokatorów – tych, którzy są jednocześnie najemcami i partycypantami w kosztach budowy.
– Taki warunek to nie nasz wymysł, tylko przepis z ustawy. Sprawdzamy jeszcze status innych mieszkań, wystąpiliśmy o wyjaśnienie przepisów do Banku Gospodarstwa Krajowego, ale na razie do sprzedaży może trafić maksymalnie 161 lokal. Chciałbym podkreślić, że nie ma jeszcze ostatecznej decyzji w tej sprawie. To co robimy to rodzaj sondażu – tłumaczy Jihad Rezek, prezes OTBS.
Mieszkania mają być sprzedawane po cenie rynkowej, pomniejszonej o wpłaconą wcześniej partycypację. Dodatkowo najemcy muszą sami opłacić wycenę lokalu w wysokości kilkuset złotych.
Na razie zainteresowanie wykupem na takich warunkach jest niewielkie, a mieszkańcy nie szczędzą słów krytyki.
– By wykupić mieszkanie muszę spłacić kredyt jaki TBS zaciągnął w BGK na budowę tych mieszkań. Żeby to zrobić muszę się zadłużyć w innym banku, co wiąże się z kolejnymi opłatami i odsetkami. Do tego jeszcze opłata za wycenę lokalu. To nieopłacalna transakcja. – wyjaśnia lokator z budynku OTBS przy ul. Hallera, który otrzymał pismo.