Odkupując partycypację od pierwszego partycypanta dwa lata temu, udzielono mi informacji, iż istnieje możliwość wystosowania prośby do zarządu TBS (dot.miasta Kraków)o umożliwienie wykupu mieszkania. Dodano, iż od czasu wejścia ustawy w życie nikt takiej prośby nie wystosował, ponieważ kwota wykupu na własność wynosiłaby na tamten moment ok 7 tyś za m2.
To jakieś totalne nieporozumienie, wykupy mieszkań w zasobach Tbs, powinny odbywać się na podobnych zasadach jak kiedyś mieszkań spółdzielczych. Kwoty podane przez zasoby są wyssane z palca…nikt na takich warunkach nie podejmie decyzji o wykupie. Jak zwykle ustawa poszła ale bez konkretnych wytycznych, gdzie ochrona osób posiadających takie mieszkania przed bezwzględnymi Tbsami… Miejmy nadzieję, że te przepisy zostaną w końcu uściślone.