szczekanie

#6029

Anonim

Ludzie nie przesadzajmy,mieszkam z małym dzieckiem w IV klatca i mam blisko tych sąsiadów o których tu piszecie ale bez przesady raz się zdarzyło ,że faktycznie pies ujadał w jakiś weekendowy dzień na balkonie ale sąsiadka szybko go zabrała.Nie szukajmy problemów tam gdzie go nie ma ludzie mają dzieci które podobno za głośno płaczą chodzą i tym podobne mają też psy które są złe bo jak one mogą szczekać na balkonie.Najlepiej to psy i dzieci trzymajmy przywiązane do kaloryfera z kagańcami.Litości są osiedla gdzie nie mozna trzymać zwierząt na terenie i w mieszkaniach może skorzystajcie z takiej opcji bo to zaczyna już robić się smieszne.Ja dużo rozumiem i sama nraz reagowałam jak była taka potrzeba ale nie przesadzajmy.Na prawdę nie słychać szczekania psiaków ani jednych ani drugich sąsiadów a tak jak piszecie ciągłe ujadanie czy szczekanie zwróciłoby moją uwagę zwłaszcza że nad balkonem mam pokój dziecka.Pozdrawiam sąsiadów