Kto pyta nie błądzi

#3402

Anonim

Mam taką zasadę, że zanim wpakuję pieniądze w jakiś interes, to orientuję się czy są inne możliwości.

Dlaczego nie zapytać o to w tym konkretnym TBSie?

Ja miałam taką sytuację, że wprowadzałam się na mieszkanie, w którym była bardzo zniszczona kuchenka elektryczna po poprzednim właścicielu. Gdybym była głupia, to poszłabym do sklepu i kupiła nową kuchenkę z własnych pieniędzy robiąc prezent TBSowi.
A ja napisałam pismo, w którym opisłam stan tej kuchenki i prośbę o zakupienie mi nowej.
No i pismo zostało rozpatrzone pozytywnie.
Kupili mi nową kuchenkę (co prawda najtańszą wersję, ale jestem z niej zadowolona). Zastrzegli tylko, ze w razie mojej wyprowadzki zapłacę za nią amortyzację. A ja się wyprowadzać nie zamierzam, więc mnie ta amortyzacja mało interesuje, ważne, że teraz nic płacić nie musiałam!