Gosia
Drodzy sąsiedzi tak się składa że przyjaźnimy się z sąsiadami od tego kombi.Wchodziłam na to forum czasem z ciekawości ale nie zamierzam juz czytać tych bzdur pisanych przez zawistnych i sfrustrowanych sąsiadów, którzy nie mają własnego życia i zajmują się czyimś. Sąsiedzi z 2 piętra to sympatyczni i życzliwi ludzie.Czytam,ze nie mówią dzień dobry…Nie mówią bo nie znają tu wszystkich.Ja również nie znam jeszcze wszystkich sąsiadów wiec nie kłaniam się gdy kogoś nie znam,ale zawsze odpowiem z uśmiechem na powitanie.Pies Wam też przeszkadza.Cóż psy mają to do siebie że czasem szczekają. A ich pies szczeka z radości bo mają czas po pracy na zabawę z nim.I jest to 15min szczekania a nie cały dzień. I zaręczam ze pies nie jest agresywny jak niektórzy sugerują.Być może nie wszyscy mają serce do zwierząt.Dziś czytam ze sąsiad trzyma fajerwerki w piwnicy.To chyba jakaś nagonka która zrobiła jedna osoba.Nam tez pare rzeczy przeszkadza,ale zamiast wypisywać na forum rozmawiamy z sasiadami.Uważamy ze w V klatce mieszkaja fantastyczni ludzie,których szanujemy i dlatego nie wypisujemy bzdur na ich temat.Mamy fajne mieszkania bez kredytu na 30 lat i sasiadów na których możemy liczyc.I nie tylko z jednej klatki bo np.dzięki sąsiadce z 4 klatki z 3 pietra odzyskalismy klucze do domu.Z czasem wszyscy będziemy się poznawać i mówić cześć czy dzień dobry,ale dajmy sobie czas.Psiarze spotykają się na spacerach i znają się lepiej.Może gdyby pani Teresa miała swojego psiaka to sąsiedzi z jack Russellem lepiej by ją znali i na pewno mówili by dzień dobry☺Pozdrawiam wszystkich sąsiadów i życzę więcej życzliwości do innych.