NajemcaPruszków
Witam,
Mam dokładnie ten sam problem. Jestem najemcą, a mój ojciec partycypantem. TBS wybudowany w 2003 roku, w 2004 oddany do użytkowania (zasiedlony), wpis w umowie brzmi, że nie można od momentu zasiedlenia po upływie 10 lat wskazywać kolejnego najemcy przez partycypanta, tym samym nie można nawet jeśli wniosło się partycypację scedować jej na najemcę. Dodatkowo jeśli chciałbym opuścić mieszkanie, partycypantowi nie należy się zwrot wniesionej kwoty partycypacji. Jak określiła to pani w TBS Pruszków partycypacja uległa przepadkowi.
Wygląda na to, że jest to NACJONALIZACJA i wywłaszczenie w biały dzień!!!
Mam pytanie, czy autorowi tego wątku udało się coś uzyskać w UOKiK-u?
Czy takie wpisy w umowie były dozwolone?