Fotowoltaika to niewątpliwie popularny temat. Przez ostatnie kilka lat dachy wielu domów zostały pokryte panelami słonecznymi. Ciężko się temu dziwić, gdyż takie mini elektrownie są coraz częściej krokiem do uniezależnienia energetycznego.
Jednak co rzeczywiście mogę uzyskać, jeśli zdecyduje się na podjęcie takiej inwestycji? O zaletach paneli fotowoltaicznych dowiesz się z niniejszego artykułu.
Oszczędzisz pieniądze
Powód ekonomiczny jest często najbardziej istotną sprawą w kwestii podjęcia decyzji o założeniu paneli słonecznych. Po średnio 7 latach twoja inwestycja się spłaci, tym samym zacznie generować dla Ciebie spore oszczędności z zakresu zużycia energii.
A jeśli spojrzymy na obecną inflację i polskie problemy energetyczne to nie oszukujmy się – prąd będzie coraz droższy.
W dodatku coraz więcej naszych urządzeń wykorzystuje spore pokłady prądu – samochody hybrydowe, klimatyzatory, sprzęt kuchenny, pompa ciepła itd. Efektywnie założona fotowoltaika zwyczajnie się opłaca, a jej zwrot jest optymalny dla większości gospodarstw.
Bezpieczna inwestycja
Założenie słonecznego OZE to również bardzo bezpieczna inwestycja. Firmy przeskakują się w coraz to dłuższych gwarancjach efektywności paneli. Zazwyczaj możemy się spotkać z zagwarantowaniem 25 lub 30 lat funkcjonowania fotowoltaiki na poziomie 90% wydajności. To sporo, jeśli patrzymy pod względem rentowności inwestycji – rzadko kiedy fotowoltaika spłaca się dłużej niż 15 lat.
Dlaczego jest aż tak duża różnica pomiędzy gwarancją efektywności paneli a czasem zwrotu z inwestycji? Odpowiedzi jest kilka, ale najczęściej podejmuje się szeroki wybór dotacji przeznaczonych na fotowoltaikę. Mój Prąd 3.0, Czyste Powietrze, Energia Plus czy Ulga termomodernizacyjna potrafią zwrócić nam sporą część naszego finansowego nakładu.
Przyczynisz się do rozwoju OZE i ekologii w Polsce
Ostatnią istotną zaletą założenia fotowoltaiki jest wpływ na rozwój zielonej energii w Polsce. Dzięki panelom słonecznym nasz negatywny wpływ na środowisko jest zredukowany.
Mniej korzystamy z energii pochodzącej ze źródeł nieodnawialnych (albo wcale, jeśli odłączyliśmy się od sieci), przez co nasza emisja węglowa może być dużo bardziej neutralna niż gospodarstwa mieszkającego w bloku.
W dodatku, jeśli zainwestujemy również w pompę ciepła, a nasz samochód będzie napędzany prądem, to będziemy mogli powiedzieć, że jesteśmy praktycznie niezależni energetycznie od węglowych kopalni. A to już coś.
