odp

#4587

Anonim

Długi jeżeli np nie będzie płacić.
Piszę Tobie, że jeżeli będzie tam mieszkać to o ile nie na „ryj” to będzie to umowa podnajmu mieszkania – dla TBS.
Do takiej umowy musisz mieć zgodę TBS. Piszesz w niej termin od do i tyle. Możesz zawrzeć umowę najmu okazjonalnego u notariusza, zgłosić do Urzędu Skarbowego, gdzie w takiej umowie najemca oświadcza, że ma gdzie wrócić po zakończeni umowy (łatwiej o ewentualną przymusową wyprowadzkę) – zakładam najgorszy scenariusz.
Nie wiem czy TBS jakichkolwiek informacji Ci udzieli jeżeli nie będziesz stroną umowy najmu.
Nie wiem w jakiej formie będziesz zawierał tą „odsprzedaż”. Jak pisałem nie jest to takie proste ale jeżeli już wstąpisz w prawa głównego najemcy oraz partycypanta to kasa w ręku pana „pomieszkującego” nie będzie już ważna.
Ważne będzie to żeby w razie czego mieć podstawę żeby się z panem pożegnać a najprostszą a za razem najtrudniejszą drogą jest najem okazjonalny.