Odcięcie ciepłej wody

#1283

Anonim

Obowiązuje ustawa z dnia 7 czerwca 2001 r. o Zbiorowym zaopatrzeniu w wodę i zbiorowym odprowadzeniu ścieków. W niej w art. 8 ustawodawca daje prawo zakładowi wod-kan możliwość odcięcia wody, z zastrzeżeniem konieczności wskazania zastępczego punktu poboru wody. W ustawie nie ma zastrzeżenia, iż tylko zakład wod-kan może dokonać takiej czynności ani nie ma zakazu dokonania odcięcia wody administratorom nieruchomości. W konsekwencji w praktyce jest tak, iż odciąć można bez echa wodę ciepłą, CO, pozostawiając wodę zimną celem niewskazywania ewentualnego zastępczego punktu poboru wody.

Obowiązuje też art 6. w/w ustawy mówiący o możliwości zawarcia na wniosek administratora umów o dostawie wody z lokatorami poszczególnych mieszkań. Administrator w przypadku zaistniałych dłużników z tytułu opłat za wodę, może wystąpić z takim wnioskiem, ale wiąże się to z koniecznością rozliczenia różnic na wodomierzu ogólnym, a sumie wskazań wodomierzy w lokalach. Ta praktyka nie jest stosowana.

W prawie jak zwykle w Polsce są niedociągniecia. Administrator odcinając wodę działa zapewne posiłkujac się art. 8 tej ustawy, jednakże to nie on jest zakładem wod-kan wymienionym w tym punkcie, ale działając jako pośrednik dba o swój interes – wolno mu. Nie ma możliwości egzekwowania swoich praw w tej sytuacji, gdyż najemca lokalu jako dłużnik nie spełnia podstawowych warunków objęcia lokalu.

Drogą do zażegnania konfliktu jest wystąpienie do administratora z prośbą o rozłożenie na raty zaistniałych zaległości. Taka forma załatwienia sprawy jest na rękę każdej ze stron.