Logiczne argumenty za wymuszeniem korzyści

#2076

Anonim

Pan ma obsesję na punkcie kłamstwa i oszustwa. Nie zarzucam ustawodawcy kłamstwa i oszustwa tylko zarzucam mu niejednoznaczność zapisów, co dopuszcza dowolność interpretacji. A jak tu się odnieść do Pana zdania na temat ekonomiczności czynszu? Już się odniosłam i zostałam oskarżona – znów – o nieuczciwość i nielogiczność. Dla mnie nielogiczne jest to, że za wynajem kawalerki w TBSie płacę tyle, ile zapłaciłabym za wynajem dwupokojowego mieszkania od prywatnego wynajmującego. Miałoby to jeszcze jakiś sens, gdyby wniesiona partycypacja cokolwiek gwarantowała, a tak – sensu nie ma. Czynsz 1200 za 60 metrów – to jest dla średniozamożnych? Chyba trzeba tu wejść na śliską ścieżkę dyskusji o pojęciu zamożności – zdecydowanie różnym w rozmaitych rejonach Polski. A to już zupełnie inna sprawa! Racjonalne argumenty to, Pana zdaniem „już istniejące rozwiązania prawne (przechodzenie na własność mieszkań spółdzielczych), brak pojęcia w UE dzierżawy wieczystej tak rozumianej jak u nas itp itd.” Moim zdaniem są one rzeczywiście przekonujące, podobnie jak argument, że nasze zarobki są niskie, a powinny odpowiadać unijnym. A może te pańskie argumenty „itd. itp.” są logiczniejsze?
Ustawa o TBSach miała czemuś służyć. Czy wie Pan czemu?