paulka69
Mieszkaniec Rudnickiego
jasne że wygodniej jest rozsiąść się w fotelu i poczekać aż wszystko podadzą na tacy, my wojujemy od roku i wierz mi nie było łatwo przebić się przez urzędniczy mur, i trzeba dużo cierpliwości i czasu by wyciągnąć dokumenty i je sprawdzić i ruszyć z urzędniczą machiną ale wierz mi nikt za Was tego nie zrobi bo każdy TBS jest inny i w każdym są inne problemy inna sytuacja i każdy najpierw musi dobrze zapoznać się z sytuacja w swoim grajdołku zanim pójdzie dalej. Rozejrzyj się wokół siebie porozmawiaj z sąsiadami i się zastanów czy warto walczyć i czy nadal chcecie mieszkać tu gdzie mieszkacie… w sumie musu nie ma a nikt Wam gotowca nie poda na tacy…
Pozdrawiam serdecznie
paulka69