wawa_pelczynskiego
Partycypant, czy ty wiesz, że chyba nikt z całej Polski w tej sprawie nie poszedł jeszcze do sądu?
Wszyscy coś sobie mówią, rozeznają, a TBS-y robią co chcą – i co im zrobisz?
A ludzie podpisują to, co TBS im przedstawi – i nic na to nie poradzisz.
Ja już na innym poście napisałem, że nie zamierzam umierać za wszystkich – nie chcą ludzie zinteresować się to ich zdziesiątkują i po kolei podmienią im umowy – jak już to robią.
Albo jest wspólnota działania, albo niech każdy sobie radzi jak chce, bo jak się komuś nie chce lub jest chytry na wydatki – to ja za niego też nie będę działał.
Ja już widzę, jak nawet mieszkańcy – jeden kosztem drugiego chce coś ugrać i czasami czuję się jak „mięso armatnie”.