9 kwietnia 2019 at 12:14
#24633
wawa_pelczynskiego
Mieszkańcy żyją sobie spokojnie, spłacają kredyt i jeszcze nie widzą zagrożenia, które od Warszawy już zaczęło podążać.
Myślę, że trzeba w całym kraju znaleźć np. przez Facebooka czy Twittera albo zamówić przesyłki bezadresowe do mieszkańców, ew. usługę w punkcie poligraficznym aby wydrukowali i roznieśli do skrzynek mieszkańców,
aby znaleźć osoby do kontaktów,
a potem te osoby będą animować środowisko.
Stowarzyszenie może być, chociaż forma jest obojętna, bo kiedy coś zagraża to każdy rodzaj oporu jest dobry.