Reply To: tbs bydgoszcz-bora komorowskiego 59

#11332

Paragraf

Szanowni Sąsiedzi.
Najczęstsze uciążliwości, z jakimi mamy do czynienia w naszych „małych społecznościach” to zakłócanie spokoju lub porządku publicznego, niezachowanie ostrożności przy trzymaniu zwierząt, naruszenie przepisów o bezpieczeństwie lub porządku w ruchu drogowy, niszczenie, uszkadzanie roślinności, trawników lub zieleńca czy też zaśmiecanie lub zanieczyszczanie miejsc publicznych. Zgodnie z przepisami Kodeksu Wykroczeń:

Art. 51 KW Zakłócenie spokoju lub porządku publicznego. Biorąc jako przykład nieruchomość przy ulicy Bora Komorowskiego 65, z zakłócaniem spokoju lub porządku publicznego będziemy mieli do czynienia wtedy kiedy np. nasz sąsiad organizując imprezę, sam lub ze swoimi gośćmi swoim zachowaniem zakłóci nasz normalny tok życia, naruszy naszą równowagę psychiczną lub wywoła negatywne przeżycia. I takie zachowanie wcale nie musi odbywać się w porze przeznaczonej na spoczynek nocny, bo tutaj występek jest oczywisty. Zakłócanie spokoju to również uporczywe, ciągłe pukanie w kaloryfer lub rury, puszczanie głośnej muzyki, krzyki. To także głośne rozmowy gromadzącej się młodzieży na ławkach przy Orliku, czy też odbijanie piłki na boisku. Jednakże w tych przypadkach właściwszym wydaje się kiedy z opisanymi zdarzeniami mamy do czynienia w porze nocnej, którą zazwyczaj przeznaczamy na odpoczynek, regenerację i sen, a poprzez takie zachowania nie możemy tego robić.

Art. 77 KW Niezachowanie ostrożności przy trzymaniu zwierząt to najczęściej wyprowadzanie psów bez smyczy. Co prawda, Nasi miejscy radni w Regulaminie utrzymania czystości i porządku na terenie miasta Bydgoszczy, dopuścili do tego, że psy możemy wyprowadzać bez smyczy pod pewnymi warunkami. Pies musi być oznakowany (chip) lub wyposażony w obrożę umożliwiającą identyfikację jego właściciela, oraz to że właściciel sprawuje nad nim kontrolę (to znaczy, że w każdej chwili jest w stanie go przywołać do siebie). Inaczej wygląda sprawa sprawowania nadzoru nad psem agresywnym. Tutaj obowiązkiem jest, że pies winien być w kagańcu.

Art. 92 i 97 KW Naruszenie przepisów o bezpieczeństwie lub porządku w ruchu drogowym to przede wszystkim niestosowanie się do przepisów obowiązujących w tzw. „strefie zamieszkania”, która funkcjonuje w obrębie naszych nieruchomości. Strefa ta oznaczona jest znakami drogowymi D-40 przy wjeździe i D-41 przy wyjeździe z tej strefy. Wjeżdżając w taką strefę musimy ustąpić pierwszeństwa pieszym, którzy mogą poruszać się całą szerokością drogi. Prędkość maksymalna w strefie to 20km/h. Parkować możemy tylko
i wyłącznie w miejscach do tego wyznaczonych tj. zatokach parkingowych. W przypadku części strefy zamieszkania przyległej do nieruchomości Bora Komorowskiego 65 nie wolno pozostawiać pojazdów na drodze wzdłuż bloku oraz we wjazdach technicznych na wysokości 2 i 4 klatki. Ponadto wjazd techniczny na wysokości 4 klatki jest również wjazdem przeznaczonym dla karetek pogotowia w przypadku nieszczęśliwego wypadku na Orliku. Parkowanie w tym miejscu jest rażącą nieodpowiedzialnością i skutkuje odholowaniem pojazdu.

Art. 144 KW Niszczenie, uszkadzanie roślinności, trawników lub zieleńca to
w szczególności parkowanie pojazdów na trawnikach, ale również, co miało już miejsce na terenie zielonym od strony placu zabaw dla dzieci łamanie nowo nasadzonych drzewek przez bawiące się dzieci. W tym przypadku odpowiedzialność ponoszą rodzice.

Art. 145 KW Zaśmiecanie lub zanieczyszczanie miejsc publicznych w przypadku społeczności Bora Komorowskiego 65 to najczęściej pozostawione śmieci obok ławek przy Orliku oraz zaśmiecone tereny zielone wzdłuż torów tramwajowych (górna część skarpy). To również niesprzątanie po swoich psach kup pozostawionych na trawnikach, na których to
z ochotą bawią się dzieci.

Aby wszystkim nam żyło się miło i spokojnie potrzebne jest wzajemne zrozumienie i świadomość, że nie mieszkamy sami. Są różne drogi dochodzenia do tego stanu. Jedna na którą wskazują przedmówcy to wzajemny dialog i zwrócenie uwagi sąsiadowi. Tu jednak personalizujemy swoje działania, określamy, że to my, że to nam nie odpowiada takie czy inne zachowanie sąsiadów. Jest to o tyle trudne, bo żyjemy w czasach wirtualnej rzeczywistości i pełnej anonimowości, z której nie chcemy rezygnować. Dlatego wchodzimy na drugą drogę (z doświadczenia wiem, że skuteczniejszą) wyręczania się służbami powołanymi do ochrony porządku i spokoju publicznego. Zarówno policja jak i straż miejska mapę zagrożeń, a tym samym miejsc podlegających częstszym kontrolom kształtuje m.in., na podstawie ilości i charakteru zgłoszeń. Dawno już padł mit, że dzwoniąc pod numery alarmowe 997 czy 986 trzeba się przedstawić. Dlatego też im częściej będziemy w ten sposób reagować, tym większą mamy pewność skuteczności działań funkcjonariuszy, którzy to w swoich zadaniach będą mieli wpisaną kontrolę miejsc zagrożonych zgłaszanych przez nas. Wybór odpowiedniej drogi należy od nas samych Drodzy Sąsiedzi.

Mam też propozycję, aby ktoś dysponujący wolnym czasem założył na facebooku profil Bora Komorowskiego 65, na którym to będziemy debatować o wszystkim, co nas dotyczy. To forum TBS24 nie jest chyba właściwym miejscem, żeby to robić.

Pozdrawiam.