Mieszkania z TBS za łapówkę

Prokuratura w Gdyni wszczęła śledztwo w sprawie wyłudzania pieniędzy od petentów gdyńskiego magistratu. Dwie urzędniczki podejrzane są o branie znacznych sum pieniędzy w zamian za obietnicę szybszego załatwienia mieszkania z Towarzystwa Budownictwa Społecznego.

Zawiadomienie do prokuratury złożył dyrektor gdyńskiego Urzędu Miasta po tym, jak do magistratu zgłosiły się osoby, które twierdziły, że wpłacały zaliczkę umożliwiającą szybsze otrzymanie mieszkania, a teraz nie mogą się skontaktować z osobą pobierającą opłatę.

Według wstępnych ustaleń śledczych pracownica urzędu obiecała przynajmniej kilku osobom przyspieszenie procedury otrzymania mieszkania z TBS. Osoby te miały wpłacać, bez żadnych pokwitowań kwoty w wysokości kilkudziesięciu tysięcy złotych.

Sprawa cały czas jest badana. Kobiecie nie postawiono jeszcze zarzutów. Od 1 lipca, po urlopie nie pojawiła się w pracy za co została dyscyplinarnie zwolniona. Podejrzana pracowała w gdyńskim magistracie od 30 lat.

Wiele wskazuje na to, że w proceder wyłudzania pieniędzy zamieszana jest także druga pracownica Urzędu Miasta. Ona także nie pracuje już w urzędzie – złożyła wypowiedzenie.

Rate this post