Akcja WYKUP TBS – tworzymy nową petycję

This topic contains 146 odpowiedzi, has 4 głosy, and was last updated by  Jorik 6 years, 7 months temu.

Viewing 15 posts - 16 through 30 (of 147 total)
  • Autor
    Wpisy
  • #5487

    Anonim

    myślę, że propozycja aby tbsy nadal zarządzały majątkami jest bardzo trafna, tbsy chętnie na to przystaną bo nie stracą swoich intratnych posad, my będziemy mieli mieszkania na własność a oni pozbędą się części kosztów, które muszą ponosić jako wynajmujący, wówczas koszty wszelkich usterek poniosą właściciele mieszkań

    #5488

    Anonim

    Do „Geoforce”.
    Nie wiem kim Panu/Pani wydaje się, że jest, by wydawać komukolwiek z tego forum jakieś zalecenia. W szczególności mi. W nowo założonym wątku nie poruszałem zagadnienia BGK, ale widzę wyraźnie, iż Panu/Pani bardzo zależy na ochronie interesów BGK bez względu na koszty jakie poniosą inni. Toteż nie kierując do Pana/Pani wyjaśniam, że Ustawa w obecnym kształcie miała (i ma) przynieść korzyści jedynie BGK. Oto one:
    1. Wykup po cenie rynkowej według wartości oszacowania biegłego. Biegły szacując mieszkanie musi uwzględnić wszelkie ulepszenia poczynione przez Najemców w cenie, czyli Najemca płaci dwa razy.
    2. Wartość nieruchomości ma ustawowo uwzględnić jedynie następujące składowe:
    a) Koszt wyceny (z dotychczasowej praktyki jakiej nabyłem pracując w TBS-e wynika, że biegły zostanie wynajęty i sowicie opłacony przez BGK, by następnie tym kosztem obciążyć TBS – czyli Najemcę)
    b) Umorzenie kredytu – Zgodnie z umowami kredytowymi TBS-y które spełniły określone warunki otrzymały 10% (bezzwrotne!) umorzenie kwoty kredytu – nie był to koszt banku, bowiem te kwoty zostały zrekompensowane przez Państwo. Teraz gdy w grę wszedł wykup – BGK natychmiast upomniało się o te pieniądze, bowiem nie zamierza ich broń Boże podarować Najemcom. Oczywiście płacą Najemcy.
    c) Spłata pozostałej części kredytu (cytuję: spłatę odpowiedniej części zadłużenia kredytowego towarzystwa wraz z ODSETKAMI). Ciekawe ile wyjdzie tych odsetek.
    d) Koszty wszelkich operacji związanych z wyodrębnieniem lokalu, zwolnieniem hipoteki i wyliczeniem powyższych (a+b+c) są niebotyczne i mogą sięgnąć kilkunastu tysięcy złotych za jedno mieszkanie!!! Te koszty to wasza (i moja) najemcy strata a zysk BGK – to właśnie ten bank ustalił sobie te horrendalne opląty za wystawienie kilku papierków, które generuje system po wciśnięciu przez byle bankową niemotę kilku klawiszy.
    e) Jeśli coś zostanie po złupieniu przez BGK Najemców, to nie myślcie sobie, iż zostanie to TBS-owi. TBS ma obowiązek przekazać wszystko do ostatniej złotówki do Funduszu Dopłat – który będzie jakoby rozdysponowany na szczytne cele w rodzaju wybudowania gminnych mieszkań socjalnych i chronionych – tak jakby gminne TBS-y nie były w stanie same wybudować mieszkań – tak jakby musiały cały czas żebrać o pieniądze. Wybaczcie, ale nie wierzę, że to co zostanie TBS-om odebrane przez BGK zostanie pozytywnie spożytkowane – za to głęboko wierzę, że zasili sowicie jakieś premie i nagrody a tym co zostanie, załata fragmencik dziury budżetowej.
    Tak oto liczy sobie Bank Wasze i moje drodzy Najemcy pieniądze. One nie są Wasze, one nie są moje, one nie są TBS-ów – one są zawsze Banku! A Bank jest pazerny. Jak to każdy bank.
    Jeśli jednak myślicie, że BGK zależy na wykupie, i szybkim obłowieniu się to jesteście w błędzie. Wartością jest pakiet tysiąc kilkuset kredytów o wartości wielu miliardów złotych zabezpieczonych rentownymi nieruchomościami, w które w dodatku około sto tysięcy ludzi włożyło 30% wkładu własnego! Kredytów, które rokrocznie generują zyski. To tworzy wartość. Dla każdego banku wartością jest DŁUUUUGI DŁUG, a kredyty na BUDOWNICTWO SPOŁECZNE, to marzenie każdego bankiera.
    Tak, Drodzy Najemcy – jesteśmy (poprzez TBS-y) dojną krową dla Banku Gospodarstwa Krajowego S.A. – Banku, którego właścicielem jest Państwo Polskie
    Jak się mają do tego moje propozycje? Ano ja proponuję, by nie pisać farmazonów w kolejnej petycji, lecz podać pakiet rozwiązań, które przyniosą korzyści Najemcom, pozwolą nadal egzystować TBS-om, i zaledwie uszczuplą nieco i tak kosmicznie wielkie zyski Banku.
    No, to co Panie czy Pani czy kim tam jesteś Geo cośtam – przeszkadza Ci to? Przeszkadza Ci, że Najemcom i TBS-om zostanie trochę pieniędzy? Bo co, ucieknie Ci premia?

    #5492

    Anonim

    Witam Wszystkich!
    Jestem na tym forum nowa i moja wiedza, nie jest tak rozległa jak obecnych tu Państwa. Ja chciałabym poznać odpowiedź na następujące pytania:
    1. Kiedy owa petycja będzie gotowa, ile potrzebujemy podpisów i jak będzie można się pod nią podpisać?
    2. Słyszałam, że prace nad nową ustawą już ruszyły, ale nigdzie w zasadzie nie mogę znaleźć informacji czy rzeczywiście i kiedy ewentualnie miała by ona wejść w życie? Czy tak rzeczywiście jest?
    Z mojej perspektywy TBS miało być dla tych potrzebujących, ale szczerze mówiąc nie wiem jak tacy ludzie wyrabiają się z opłatami, bo ja przy 93m2 płace około 1500zł i krew mnie zalewa jak pomyśle, że to wszystko co spłacam od 10 lat idzie nie na moje konto.
    Dlatego jestem jak najbardziej za wykupem, który uwzględni spłaconą przez każdego część kredytu.

    #5495

    Anonim

    Odpowiedzi na Pana/Pani pytania:
    Petycja będzie gotowa, gdy:
    a) zakończą się nad nią pracę, czyli debata, czyli wtedy gdy ktoś ją napisze i inni nie będą mieli uwag; czyli wtedy gdy ktoś odważy się ją sformułować a inni zdecydują się ją podpisać. CZYLI wtedy gdy niezdecydowane gremium powierzy komuś przewodnictwo nad projektem, kogo poprze.
    ALE!!!
    Aby Petycja miała sens musi być napisana w taki sposób by mogła odnieść skutek (czyli mieć sensowne postulaty) i być podpisana przez przynajmniej tylu potencjalnych wyborców, by rządzącym opłacało się nią zająć (przynajmniej jednemu posłowi lub senatorowi).
    b) nie wiem gdzie Pan/Pani to słyszała. Pewnie w jakimś wiarygodnym źródle. Radzę unikać takowych – są zawsze trujące.
    c) Ostatni Pana/Pani dopisek jest szczerze rozbrajający ale godzien uwagi:
    1) mieszkanie TBS miały być dla potrzebujących – skoro pan/pani je zamieszkuje to znaczy, że była Pani?Pan w potrzebie, więc słusznie je Pani/Pan otrzymała;
    2) skoro Pani/Pan nie wyrabia z opłatami, to znaczy, że czas pomyśleć o czymś tańszym w utrzymaniu.
    3) To pocieszające, że dojrzał Pan/Pani do włączenia się do Petycji, która jest tu tworzona. Czas się lepiej zapoznać z tematem mieszkania, którego od 10-u lat jest Pan/Pani Najemcą.

    #5496

    Anonim

    ..”nad projektem..” – to się nazywa p e t y c j a ?

    Petycja jest prośbą wnoszoną do władz,jej celem jest skłonienie władz do zajęcia określonego stanowiska w jakiejś sprawie,lub podjęcia oczekiwanej przez zainteresowanego decyzji”.

    Wniosek jest propozycją rozwiązania jakiegoś problemu we wskazany przez wnioskodawcę sposób,czy podjęcie decyzji,której treść wnioskodawca sugeruje”.

    /Ustawa z 11 lipca 2014 r./

    Myślę,że powinniśmy ułożyć petycję powołując się na Konstytucję /w całym tego słowa znaczeniu/.

    #5497

    Anonim

    kto napiszę petycję, rozumiem, że jakiś konstytucjonalista……? może weźmy się za pisanie, sformułujmy coś co będzie korzystne dla tbsów i dla nas bo inaczej nie damy rady

    #5498

    Anonim

    Wielu z Was jest świetnie zorientowanych w rożnych kwestiach prawnych, nawet czasami nie zdając sobie z tego sprawy. Nie czepiajcie się pojedynczych słów czy nawet konkretnych zwrotów z moich wpisów w rodzaju „nad projektem” – którego zresztą nie ma, bo nie powstał. Ale może powstać z łatwością i nie ja będę jego autorem ale my wszyscy. Tylko takowy ma sens, bo wtedy będzie on prawdziwie obywatelski, i być może odniesie on skutek. I nie potrzeba konstytucjonalisty by napisać to co każdemu z nas leży na sercu. Wystarczy napisać od siebie a wysłuchane z pewnością zostanie. A że jest nas wielu (najemców), to petycja będzie miała swą moc. I naprawdę żałuję, że nad pracami które się tu odbywają nie ma przedstawicieli TBS-ów. Ich bierność naprawdę dobrze o nich nie świadczy. A swoją drogą przydałby się jakiś rzetelny przedstawiciel BGK – ale nie gnojek-manipulator, tylko ktoś kto czuje ducha obywatelskiego – czyli rozumie potrzeby ludzi, dla których podobno ten Bank Nasze Państwo utworzyło.

    #5503

    Anonim

    ja już swoje stanowisko zajęłam, śmieszy się odwoływanie tutaj do konstytucji, która ma chronić prawo własności, czyli tbsy, chociaż tbsy żadnego majątku nie mają… pieniądze na budowę mieszkań dali najemcy i miasto- jaki tu majątek tbsów?????
    a czy konstytucja nie powinna chronić również obywateli- w tym wypadku najemców, wielu prawników już wielokrotnie się wypowiadało że ustawa jest niekonstytucyjna, z jednej strony mamy ustawę o tbsach z drugiej ksh, jest orzecznictwo które wskazuje, iż w tym obszarze ma zastosowanie przede wszystkim ustawa o tbsach a tą można zmienić (w nocy proponuję). Sprzedaż tych mieszkań to uwolnienie do budżetu (nie wiem kto miałby być odbiorcą tych środków) kilku miliardów złotych

    #5504

    Anonim

    ja też uważam,że jeżeli chodzi o pieniądze ze sprzedaży mieszkań,to musi się dogadać BGK z TBS-em.My natomiast nie możemy wspólnie z TBS-mi pisać petycji i domagać się,żeby te pieniądze zamiast do funduszu dopłat w BGK,to żeby odbiorcą były TBS-y.Po pierwsze to BGK się nie zgodzi na to,a po drugie,to odrzucą nam całą petycję,bo przecież Bank będzie też brał udział w ewentualnej zmianie ustawy.Też nie rozumiem,dlaczego TBS-y upominają się o nie swoje pieniądze,tylko dlatego że ktoś ,kiedyś wyprodukował taką złodziejską ustawę ? Czas,żeby to odkręcić.Jeżeli w SM sprzedano już mieszkanie /z kredytu KFM/ i jest nowa Ustawa o możliwości wykupu w SM ,to dlaczego w zasobach TBS potrzebna jest zgoda?To znaczy,że co? Jesteśmy dyskryminowani? W świetle Konstytucji powinniśmy być równi ! Ale okazuje się,że tak niestety nie jest.Ten sam rodzaj kredytu,w SM i TBS.A okazuje się,że są równi i równiejsi.Poza tym,wpłaciliśmy pewną sumę,spłacimy resztę i co? Tzn.że TBS-om kupiliśmy te mieszkania? Ludzie,to jest jawne oszustwo,tak skonstruowana Ustawa.No zakpili z nas ustawodawcy i oszukali.Może nowi Posłowie odkręcą ten idiotyzm.Takie jest moje stanowisko.

    #5506

    Anonim

    Zgadam się w całej rozściągłości, w ten weekend sama napiszę propozycję petycji i wtawię ją tutaj do korekty lub uwag…. my nie powinniśmy spłacać tych kredytów bo nie my je braliśmy, to niezgodne z prawem bankowym, ta ustawa, jeżeli ktoś spłaca kredyt to jest zazwyczaj kredytobiorca lub żyrantem, my nie byliśmy ani jednym ani drugim, zarówno kredytobiorca jak i żyrant powinny znać warunki spłaty naszych kredytow, nawet nie wiemy na ile został wzięty lat, itp. jeśli chodzi o BGK to bank państwowy, teraz zmieniają się władze, ten bank nie ma za wiele do powiedzenia, jest uzależniony od ustawodawcy…. o wszem nie możemy pisać ustawy z tbseami ale powinnśmy im cś zaproponować bo zmusić prawnie do sprzedaży ich nie można, chociaż mimo że są spółkami ich majątek powstał całkowicie ze środków zewnętrznych, tj. naszych partycypacji i kredytu BGK. Tbsy nie wniosły żadnego swojego majątku.

    #5507

    Anonim

    Jestem zachwycony wpisami Pań Agi i Ani. Tak własnie wygląda debata. Jeśli Pani Aga napisze projekt z chęcią pozwolę sobie wtrącić swoje uwagi. Pełen szacunek dla obu Pań.

    #5508

    Anonim

    Dziekuję za odpowiedzi. Mam jeszcze jedno pewnie banalne pytanie, ale kto pyta nie błądzi. Ile potrzebujemy podpisów pod petycja i jaka droga nas czeka? Ile moze zajac czasu cala procedura do momentu kiedy będzie wiadomo jaka jest nasza sytuacja i czy możemy już dzałać i kupować nasze mieszkania.

    #5509

    Anonim

    Skracając odpowiedź na Pani/Pana składane pytanie odpowiem tak: Prawdopodobnie nigdy nie dojdzie do wykupu mieszkań.
    A teraz wyjaśniam dlaczego tak jest:
    1) Żądanie Najemców, o wykup mieszkań TBS-ów jest niezgodne z pierwotną wolą Ustawodawcy;
    2) Status quo jest na rękę BGK, czyli Ustawodawcy.
    Ergo:
    3) TBS-y są nie do ruszenia, bowiem (bez)pośrednio reprezentują interes Ustawodawcy.
    4) My czyli najemcy nie mamy siły przebicia – nie da się przekuć ilości najemców w moc petycji – nasza szczere chęci nijak się mają do mocy aparatu państwowego.
    5) Divide et impera – taka stara maksyma, która wręcz szablonowo oddaje tę sytuację.
    Nie będę używał mocniejszych słów, bo i po co?

    #5511

    Anonim

    to w takim razie w jakim celu mamy pisać petycję skoro tbsy są nie do ruszenia i nigdy nie dojdzie do wykupu mieszkań….?
    to może ustalmy jakie mamy szanse i jakie argumenty je zwiększają…

    #5512

    Anonim

    Po pierwsze:
    Pani „ago” życzyłbym sobie publicznej wymiany adresami zamieszkania i danami osobowymi. W jakim TBS-ie Pani zamieszkuje i ja podobnie podam swoje oficjalne dane zamieszkania – łącznie z PESELEM. Dlaczego? Otóż uważam, iż jest Pani/Pan oszustem/oszustką, Która podszywa się pod Najemcę TBS-u w celu zmanipulowania rzeczywistych najemców, by przyjęli korzystne dla BGK rozwiązanie, czyli wręcz nie przyjęli żadnego rozwiązania.
    Wie Pani/Pan dlaczego? Bo trudno wyobrazić mi sobie podobnego idiotę, który świadomie tak szkodziłby sprawie wykupu.
    Dalej szkoda mi palców na walenie w klawiaturę. Jesteś Pan/Pani Małym gnojkiem, który posługuje się gównianymi metodami, w celu osiągnięcia gównianych efektów.
    Jeśli się mylę, to przeproszę. Ale szczerze wątpię w rzetelność i uczciwość Pani AGI.

Viewing 15 posts - 16 through 30 (of 147 total)

You must be logged in to reply to this topic.